Zenek Martyniuk w ostatnim wywiadzie zapewniał swoich fanów, że pomimo problemów z synem, jak i częstych wyjazdów, jego małżeństwo jest szczęśliwe i trwałe.

Wyprawa Majdanów po stolicy. Gonia i Pysiula szukają eko pierogów

Zenon to niekwestionowany król disco polo. Szturmem wdarł się na salony, a razem z nim żona danuta, która znana jest jako walcząca o syna lwica i oczywiście Daniel Martyniuk, syn który potrafi koncertowo wpakować się we wszystkie kłopoty.

O tej rodzinie jest niezmiernie głośno od jakiegoś czasu, a to głównie przez problemy Daniela i postawę Danuty.

Jesteśmy rodziną, więc wspieramy się w lepszych i gorszych momentach. Nie ukrywam, że bywało nerwowo. Ale mamy jednego syna i zależy nam na jego szczęściu

Popularne wiadomości teraz

„Synu, jesteś intelektualistą, gdzie znalazłeś taką narzeczoną, ona nie potrafi sklecić dwóch słów”

Rodzice zaprosili syna w odwiedziny i wtedy podbiegła synowa, która też chciała iść, ale nie została zaproszona: „Nie zasługuję na to”

„Chciałabym mieć syna zamiast córki. Syn Natalii wypadł tak dobrze, ale o mojej Marcie nie ma co pisać”

„Dlaczego musieliśmy mieć drugie dziecko i kiedy żyć dla siebie”: później żałował tego, co powiedział, ale było już za późno

Zenon jednak jest całkowicie spokojny i zdradza sekrety udanego pożycia małżeńskiego.

Wbrew temu, co o nas piszą, w naszym domu nie ma awantur. Zawsze staramy się być wsparciem dla siebie. Żadne problemy nie mają wpływu na moją relację z żoną. Zresztą przez ostatnie lata nie było o co się kłócić. Większość czasu spędziłem poza domem, a gdy wracałem, cieszyłem się czasem spędzonym z rodziną

Zenek zapewnia, że Danusia bardzo o niego dba.

W domu zawsze było posprzątane, czekał na mnie obiad. Danka przygotowuje dla mnie różne herbatki, które mają dobrze wpływać na moje gardło nadwyrężone na koncertach

Król Disco Polo bardzo szanuje i kocha swoją żonę. Od wielu lat są zgodnym małżeństwem.

Nigdy nie dałem żonie powodów do zazdrości, chociaż zdarzało się, że złośliwi ludzie sugerowali, że ja Bóg wie co robię na tych koncertach. A prawda jest taka, że ja jestem tak skupiony na tych występach, że nawet nie dostrzegam tancerek na scenie

Oboje cieszą się teraz wspólnym czasem, który mogą spędzić ze sobą w pandemii.

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com