Po raz pierwszy publicznie pojawiła się w latach 70. na Festiwalu Piosenki Radzieckiej Zielona Góra'71.

Żona i syn Marka "Krzykacza" przerwali milczenie

Nie było w Europie ani jednego festiwalu, na który Jolantę Kubicką nie byłaby zaproszona. Sama piosenkarka nie mogła uwierzyć sławie, która spadła jak śnieg na głowę.

"Tylko na festiwalach - przed publicznością i kolegami z branży - można sprawdzić, czy nasza praca nad piosenką przyniosła oczekiwane rezultaty".

Andrzej Kudelski odegrał w jej życiu ważną rolę. Napisał tekst do piosenki „Walca w płomieniach świec” i był w niej zakochany po uszy.

Popularne wiadomości teraz

Michał Wiśniewski zasmucony diagnozą. Nieuleczalna choroba staje mu na drodze. "To wyglądało fatalnie"

"Do tej, która pokocha mojego syna". Wzruszający list od matki

Czego nie wolno dawać w prezencie? Zabobony, które uchronią cię przed negatywnymi konsekwencjami

Modlitwa za naszych ukochanych rodziców

Ale dowiedziała się o tym znacznie później, przed śmiercią Kudelskiego.

"Powiedział mi wtedy, że mnie kocha, że byłam jego muzą i że czekał, aż rozstanę się z mężem, żeby móc ze mną być. Oświadczył mi się... Z mężem faktycznie się rozstałam, ale Andrzeja już wtedy nie było wśród nas" - wspominała artystka.

Niesamowite, jak wyglądają dzieci znanych hollywoodzkich aktorek

W latach 80. jej kariera trochę przygasła.

"Żyję po to, żeby śpiewać. Śpiewam, żeby żyć..." - powiedziała Jolanta Kubicka.

Z powodu koronawirusa jest zmuszona zostać w Londynie z córką i zostać trochę dłużej.

"Spełniam się w roli babci i rozpieszczam wnuki do granic możliwości".

"Lockdown nie wpływa pozytywnie na psychikę człowieka, a już na pewno artysty. Odosobnienie zmusza do refleksji. Artysta bez widowni, to jak życie bez lustra" - wyznała fanom i dodała, że ma nadzieję, iż wkrótce spotka ich na swoich recitalach organizowanych od lat w ramach objętego patronatem Związku Artystów Scen Polskich z cyklu "Gdzie są gwiazdy z tamtych lat...".

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com