Prezenter Polsatu zaliczył wpadkę podczas zaręczyn z Joanną Kudzbalską

Nie rozpowszechniali się o swoim związku w całym kraju, ale udało nam się trochę dowiedzieć o ich zaręczynach.

- Kris dołożył wszelkich starań, aby moment oświadczyn były wyjątkowy. Poniekąd udało mu się to. Asia zupełnie nie spodziewała się, że jej ukochany szykuje dla niej taką niespodziankę noworoczną. Wszystko było bardzo klasyczne. Pyszne jedzenie, piękne kwiaty oraz, niestety, o rozmiar za duży pierścień. Bardzo ich ta sytuacja rozbawiła. Krzysiek następnego dnia zmniejszył pierścionek i było po problemie - mówi informator "Pomponika".

Na przykład pierścionek zaręczynowy okazał się trochę za duży. Sam Prezenter Polsatu tak skomentował tę sytuację:

- Lepiej kupić rozmiar większy niż myślimy - powiedział rozbawiony Ibisz.

Dowiedzieliśmy się też o jego stosunku do tego, że wszyscy dowiedzieli się, że zamierza się wziąć ślub z Joanną Kudzbalską.

- Nie wiem, jak to się stało, że wszyscy dowiedzieli się o naszych zaręczynach. Nie mówiliśmy nic o tym, że jesteśmy parą. Udało nam się prawie rok to "ukrywać". Wiedzieli tylko nasi bardzo bliscy znajomi. Być może jakiś bliski znajomy powiedział dalszemu znajomymi i gdzieś tak dotarło to do portali. Mieliśmy nadzieję, że to będzie tylko sferą naszego życia prywatnego. Nadzieje były złudne. Skoro to wyszło, to ciężko zaprzeczać - powiedział Ibisz.

Para od samego początku nie chciała, aby ich związek został upubliczniony, ale jak ta informacja przekroczyła granice tego, co jest dozwolone, nikt nie wie.

- Nie byliśmy zadowoleni z tego, bo chcieliśmy to zachować dla siebie i sami się cieszyć. Nie potrzebujemy do tego widowni. Jednak tak się stało. Trudno. Nic z tym nie zrobimy - dodał prezenter Polsatu.

Tak czy inaczej życzymy wszystkiego najlepszego dla pary.