Nie milkną rozmowy na temat obecnej sytuacji w rodzinie królewskiej. Kilka dni temu za pośrednictwem mediów społecznościowych Meghan Markle i książę Harry ogłosili światu, że rezygnują z obowiązków rodziny królewskiej i zamierzają wyprowadzić się z Wielkiej Brytanii.
Książę William skomentował odejście swojego brata Harry od królewskiej rodziny
Niestety kontrowersyjna decyzja pary wiąże się z szeregiem prawnych zawiłości, o których młodzi rodzice najwyraźniej nie mieli pojęcia decydując się na taki krok.
Okazuje się bowiem, że Meghan i Harry, jako rodzice małego Archiego urodzonego 6 maja 2019 roku nie do końca mają do niego prawa. Wszystko przez decyzje wydaną w 1917 roku przez Króla Jerzego I. Władca nie miał najlepszego kontaktu ze swoim synem, a żeby móc sprawować nad nim kontrolę ustanowił prawo mówiące o tym, że opiekunem prawnym wszystkich dzieci królewskich jest obecie panująca królowa lub król. Prawo to nigdy nie zostało zmienione oznacza więc, że to Królowa Elżbieta jest prawnym opiekunem dzieci Harrego i Williama.
„A potem wydarzyło się coś romantycznego. W wieku 45 lat zakochałam się w mężczyźnie starszym o 14 lat. Ale najdziwniejsze – moja ciąża.” Z życia
„Na początku nie rozumiałam, ale potem dotarło do mnie: mój stary przyjaciel nie tylko wlazła do rodzinnego biznesu, ale także do łóżka z moim mężem”
Tomasz Lis w ostrych słowach o Kindze Rusin i Hannie Lis. "Byłem mężem dwóch fascynujących kobiet"
Czym jest mumia znaleziona w rosyjskiej kopalni? Tajemnica Tisulskiej księżniczki
Faktem jest, że Meghan od początku nie przypadła do gustu Królowej a ostatnia decyzja młodych wstrząsnęła nie tylko opinia publiczną, ale przede wszystkim samą rodziną królewską. Królowej nie wypada uzewnętrzniać swoich uczuć, jest to jednak dla niej z pewością traumatyczne przeżycie.
Więcej ciekwych artykułów na kolezanka.com