Zwierzaki od dziecka mają tego samego właściciela, a od ośmiu lat są razem. Max pomagał Spike'owi w nawigacji, pełniąc funkcję jego psa przewodnika. Zwierzęta razem jadły, spały, bawiły się i chodziły na spacery.
Zwierzaki mieszkały na podwórku przez cały rok, nawet zimą, gdy na dworze panowały silne mrozy. Spali w zbudowanej budzie, tuląc się do siebie, by się ogrzać. Właścicielowi zrobiło się żal starszych zwierząt i postanowił oddać je do schroniska, aby mogło znaleźć lepsze warunki życia dla swoich kudłatych przyjaciół.
Pies i kot zostały zabrane przez wolontariuszy do Saving Grace Animal Society, schroniska w jednym z miast w Kanadzie.
Schronisko wiedziało, że zwierzęta nie mogą być rozdzielone, więc zaczęło szukać dla nich jednego właściciela. Oczywiście szanse na znalezienie takiego właściciela były znikome. Zwierzęta były w zaawansowanym wieku, nie licząc ślepoty Spike'a.
Ale obawy personelu były daremne. Dzięki rozpowszechnieniu na Facebooku informacji o wzruszającej relacji między dwoma kudłatymi przyjaciółmi wiele osób chciało przygarnąć zwierzaki.
„Kiedy się wyszłam za mąż, cały czas odwiedzałam rodziców, wiedziałam, że mają ciężką pracę”
"A co powiesz w sądzie, że żona nie zrobiła ci pierogów, więc się rozwodzisz": leniwą kobietę trzeba nauczyć pracować
"Przez wiele lat ani moja matka, ani moja siostra nie chciały mnie znać, a teraz zmuszają mnie do porzucenia wszystkiego i służenia im"
"Widzę jakieś papiery w koszu. Serce podpowiadało mi, że mój mąż nie jest w podróży służbowej. Podwinęłam rękawy i sięgnęłam do wiadra"
Wolontariusze wybrali najlepszego właściciela dla Spike'a i Maxa, życzliwą kobietę o wielkim sercu i troskliwych rękach.
Tym dwóm zwierzakom życzymy długiego życia, pełnego ciepła, troski i miłości.
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.net