Michał Szpak bez żadnych wątpliwości jest bardzo znanym i popularnym piosenkarzem w Polsce. Cały kraj słucha jego utwory i zazdroszczą niebywałej sławie. Muzykant jest bardzo utalentowanym i przebojowym.
Magda Gessler radzi, jak przygotować barszcz czerwony na Wigilię
Natomiast gwiazdy też są ludzie i negatywne sytuacje w życiu ich niestety nie przechodzą obok. Kilka lat temu, zdarzyła się taka sytuacja, która zmieniła życie Szpaka całkowicie. 9 marca 2015 roku zmarła matka Michała Szpaka. Z nią miał on ciepłe i dobre relacje.
Córka Michała Wiśniewskiego poszła w jego ślady. Nagrała swój teledysk
"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia
Przepis na „puszystą” kawę podbił cały Internet
Hybryd psa i kota. Zdjęcia tego zwierza bardzo popularne w sieci
NIGDY nie dawaj KOTU tych 5 produktów!
Gdy Michał miał 10 lat, kobieta wyjechała z Polski do pracy we Włoszech. Znajdował się chłopak pod opieką ojca. Oczywiście często jeździł do swojej matki do innego kraju, a potem z bólem w sercu wracał do rodzinnej Polski. Matki nie stało. Teraz jak Szpak wspomina swoją drogą osobę, to zawsze mu się zdarza, że ona matka nadał mieszka we Włoszech i spokojnie można do niej przyjechać. Trzy miesiące po tym smutnym wydarzeniu odebrał w Opolu nagrodę za SuperPremierę, którą zadedykował matce.
"To było jak odcięcie pępowiny. Nagle zmieniło się całe moje życie. Przez to, że wiele lat mieszkała za granicą, wydaje mi się, że ona nadal tam jest. Mam wrażenie, że w każdej chwili mogę wsiąść w samolot i ją odwiedzić. Później uświadamiam sobie, że jej po prostu nie ma" - powiedział jakoś Michał Szpak.
Zobacz więcej na kolezanka.com