Wczoraj świat obiegła cudowna informacja, która spowodowała, że znów rozpłynęliśmy się nad dobrem, jakie emanuje od portugalskiego piłkarza Cristano Ronaldo. Media huczały o tym, że sportowiec chce przekazać czasowo sieć swoich hoteli na szpitale, by pracownicy ochrony zdrowia, których także ponoć miał opłacić - mogli leczyć chorych z koronawirusem.

Polski koncern produkuje lek wspomagający leczenie COVID-19. Mamy powód do dumy

Świat szybko rozczulił się nad jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. W końcu takie wykorzystanie swoich wielkich pieniędzy to naprawdę wielka sprawa.

Zwłaszcza oglądając polskie gwiazdy, które tylko załamują się nad tym, że NIE BĘDĄ MIAŁY ZA CO ŻYĆ przez epidemię koronawirusa - taki przykład z za granicy mógłby coś zmienić w polskiej mentalności.

Popularne wiadomości teraz

„Obchody naszej rocznicy ślubu z Adamem prawie zakończyły się rozwodem. Tak spędziliśmy nasz rodzinny czas”

"Odkąd byłam dzieckiem, moja matka bardzo mnie nie lubiła. A potem moja siostra powiedziała mi, że moja matka potrzebuje pomocy"

„Wolałbym wyrzucić te pieniądze i nie dawać ich tobie. Gdzie była twoja głowa, kiedy wybierałaś mi zięcia: teraz siedzisz w biedzie”

„Mamo, kupiłem ci trochę mięsa - tylko nie mów mojej żonie, schowaj to szybko”: kobieta spojrzała na syna zdezorientowana

Jednak już dziś okazało się, że ta informacja była tylko nietrafionym żartem szwagra Ronaldo, który dla niego pracuje i dziś wycofują się ze swoich wypowiedzi..

Chyba komentarz jest zbędny.

Dramatyczna sytuacja we Włoszech. Lekarze sami muszą wybierać kogo leczyć, a kogo już nie

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com