27 marca cała Polska znajdowała się w stanie szoku. Dlatego, że nagle nie stało polskiego aktora Grzegorza Czepułkowskiego. Miał 46 lat. Pracował, rozwijał się i  nie skarżył się na jakieś problemy zdrowotne, jak nagle słyszymy, że Czepułkowskiego nie stało.

Grzegorz Czepułkowski nie żyje

Grzegorz Czepułkowski jest znany z najpopularniejszych polskich produkcjach, takich jak KlanOjciec Mateusz czy Barwy szczęścia. Współpracował z redakcją Realnews.pl, gdzie przeprowadzał wywiady z gwiazdami. Dodatkowo interesował się modą, o czym pisał w swoim blogu. O jego śmierci poinformowała jego rodzina. Najprawdopodobniej zmarł tragicznie. O tym pisaliśmy wcześniej tutaj

Syn przyniósł dla matki noworodka. Matka zrozumiała, że wychowywała prawdziwego mężczyznę

Nie żyje polski aktor i dziennikarz

Popularne wiadomości teraz

„Publikuję osobiste nietypowe zdjęcie. Komentarze: ‘W pani wieku takich zdjęć nie wolno publikować.’ ‘Po co to pokazywać. Myśli że ma 16 lat." Z życia

"Z zasady wszystkim odmawiałam. Nieistotne czy to najlepszy przyjaciel, czy siostra. Odpowiedź była zawsze ta sama: 'Nie pożyczam pieniędzy.'" Z życia

„Po tym, jak go zdradziłam, mój mąż wrócił, ale mi nie wybaczył. Nie zapomniał. Przeprowadziliśmy się do innego miasta, ale to nie pomogło”

Modlitwa w nagłej potrzebie, która pomoże nawet w najtrudniejszej sytuacji

Ale co tak naprawde stało prawdziwą przyczyną śmierci polskiego aktora? 

Po tym jak na Youtube pojawił się filmik o Czepułkowskim, ludzi zaczęli pisać różne komentarzy, gdzie przypuszczali, co mogło stać przyczyną śmierci. Samobójstwo, spadanie z drzewa coś takiego możemy przeczytać pod filmikiem. Jednak jego przyjaciele postanowili zamknąć tę dyskusję. 

Polskie lekarzy we Włochach. Jak wygląda leczenie chorych?

Prosilibyśmy o opamiętanie się i uszanowanie pamięci po zmarłym Grzegorzu, i nierozsiewanie bzdur na temat przyczyn jego śmierci. Do tragedii doszło w czasie, gdy Grzegorz spacerował z dziećmi. O oficjalnej przyczynie zgonu poinformujemy w najbliższych dniach. Główna przyczyna to prawdopodobnie zawał serca, ale ogłosimy oficjalną informację po poniedziałkowej sekcji zwłok - napisali. 

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com