Jeszcze niedawno cała Polska wrzała na wieść o kolejnej ciąży Anny Lewandowskiej. Media już jakiś czas sugerowały zaokrąglający się brzuszek Ania, ale to dopiero tydzień temu Robert obwieścił światu wesołą nowinę.

Anna Lewandowska jest w ciąży!

Póki co, topowa trenerka fitness nie zwalnia tempa. To dopiero czwarty miesiąc, więc dopiero teraz ciąża zaczyna być widoczna. Wiele osób zarzuca infuencerce tak dużą aktywność w ciąży, ale stan ten to nie choroba i jeśli z maleństwem wszystko w porządku, nie ma żadnych przeciwwskazań by zrezygnować ze sportu. Zwłaszcza, jeśli przed ciążą kobieta aktywnie trenowała. Oczywiście, treningi w ciąży się zmieniają, nie zaleca się sportów wyczynowych, ale fitness jak najbardziej nikomu nie zaszkodzi.

Jednak tym razem, Anna osiągnęła sukces w dziedzinie żywienia, a dokładnie wydała książkę „Baby by Ann”, która dotyczy prawidłowego żywienia najmłodszych. Lewandowska więc jak na prawdziwą biznesmenkę przystało, zainspirowała się macierzyństwem i wykorzystała go w celu zarobkowym. Jednak nie wykluczone, że zawartość książki, pomimo dość infantylnego tytułu, może być naprawdę pomocna dla wielu rodziców.

Kolejny sukces Anny Lewandowskiej

Popularne wiadomości teraz

"Urodziłam dwójkę dzieci od teścia, bo mój mąż nie miał pojęcia. Chciałam powiedzieć prawdę, ale obiecałam teściowej, że będę milczeć"

"Wstyd mi przyznać, że widziałam mojego wnuka tylko raz, mimo że ma już 2 miesiące. A wszystko przez moją synową"

Anna zobaczyła głodne i brudne dzieci i zapytała, gdzie są ich rodzice: "Tata jest w domu, śpi, a mama nas zostawiła"

"Widzę jakieś papiery w koszu. Serce podpowiadało mi, że mój mąż nie jest w podróży służbowej. Podwinęłam rękawy i sięgnęłam do wiadra"

Wpływ córeczki na powstanie książki był na pewno kluczowy, więc aby to podkreślić, Ania wzięła Klarę ze sobą na premierę swojego dzieła, co uwieczniła na swoim Instagramie. Zdjęcie przedstawia Lewandowską całującą uroczo swoją córeczkę w usta. Nie obyło się także bez rozczulającego podpisu po fotką.

"Dzisiaj premiera najnowszej książki "Baby by Ann". Moja mała iskierka, moje małe wsparcie, moja motywacja razem ze mną." – napisała Ania.

Więcej ciekawych artykułów zajdziesz na koleżanka.com