Krzysztof Krawczyk to wiecznie pogodny mężczyzna, którego piosenki zna każde pokolenie. Mimo sędziwego wieku ludzie wciąż chętnie chodzą na jego koncerty w oczekiwaniu na świetną zabawę i zawsze mogą na nią liczyć.
Daniel Martyniuk idzie do pracy. Nie o takiej przyszłości syna marzył Zenek
Jednak ostatnie chwile w życiu wokalisty nie są kolorowe. Dotąd optymistyczny piosenkarz powiadomił swoich fanów o wielkiej tragedii.
Na profilu wokalisty na Facebooku pojawił się niezwykle smutny post ze zdjęciem przedstawiającym jego i pewnego młodszego mężczyznę, do którego dodany był wzruszający i długi opis. Krawczyk bowiem poinformował o śmierci syna swojego wieloletniego menedżera, a zarazem przyjaciela – Andrzeja Kosmali, który popełnił samobójstwo.
Kochani! Co tam wybory,kiedy ludzie wybierają między życiem a śmiercią.Coraz więcej odbierania sobie życia.Dokonał tego mój Przyjaciel, syn mego menedżera,który od dzieciństwa mówił do mnie Wujek! Żal rozrywa ma duszę i tak tego nie zostawię! Robercie już jesteś w lepszym świecie,ale my nie przestajemy płakać i modlić się o Twoją duszę! – czytamy pod zdjęciem
Jak wygląda jedyny syn Anny Dymnej? Mężczyzna ma dziś 35 lat
Zmarły Robert Kosmala był bankowcem i miał 43 lata. To bardzo smutna wiadomość. Rodzinie i bliskim składamy kondolencje.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com