Małgorzata Rozenek w Sylwestrową noc wystroiła się i wyglądała przepieknie. Na drugi dzień jednak pokazała się z nieposkładanymi włosami, w domowej stylówce i bez makijażu. Perfekcyjna Pani Domu pozowała na zdjęciach ze swoim pupilem, ukochanym psiakiem.

I wo to powstała własnie mała afera. W komentarzach jedna z fanek zarzuciła, Małgorzacie złe usadzanie psa. Wtedy zaczęła się ostra dyskusja, którą również skomentowała Rozenek.  Napisała, że nikt go nie sadza, jak juz to pies sadza ich. Kiedy fanka powiedziała, że to nie odpowiedzialne dostała od Gwiazdy odpowiedź juz bardziej konkretną:

Sylwester u Jarosława Kaczyńskiego. Policja zareagowała

Przestań już, serio Ci się chce? W nowym roku też?

W rozmowie wzięło udział kilkadziesiąt osób. Jedni składali życzenia, a jedna z nich żartem stwierdziła, że dzięki tej aferze nikt nie zauważył nawet braku makijażu.

Popularne wiadomości teraz

"Lara, skończysz sama z powodu tego mieszkania, masz 45 lat, komu je zostawisz, psu"

Tajemnice życia prywatnego Barbary Brylskiej. Jak aktorka poradziła sobie ze zdradami swoich mężów

Modlitwa w sprawach beznadziejnych. Te słowa warto znać

Modlitwa za twojego dziecka

 

Więcej ciekawych artykułow na kolezanka.com