Pomimo zakazu przemieszczania się w minionego sylwestra i kar z tym związanych, nie zabrakło chetnych Polaków do spędzenia tej nocy pod Domem Jarosława Kaczyńskiego.

Na jednym z portali społecznościowych wcześniej powstało wydarzenie „Sylwestrze u Kaczora” . Chętnych do udziału nie brakowało a organizator komentował:

[quote author=""]Nikt nas nie sponsoruje, inicjatywa jest oddolna, nie jest powiązana z żadnym strajkiem kobiet, rolników czy przedsiębiorców

Mimo, dużego zainteresowania wydarzeniem, ostatecznie pojawiło sie wiecej funkjonariuszy niż obywateli. Manifestaccja trwała krótko, bo zaledwie 45 minut. Policja legitymowała obywateli, potem stworzyła kordon spychając ich z chodnika.

Popularne wiadomości teraz

Mamy, które zaskoczyły cały świat i trafiły do Księgi Rekordów Guinnessa (ZDJĘCIA)

Pierwszy mąż Anny Przybylskiej - Dominik Zygra. Kim był?

Brzydkie czy wyjątkowe? Oto najbardziej nietypowe suknie ślubne gwiazd

Znani rodzice, którzy wychowują ciężko chore dzieci. Ich życie jest trudniejsze, niż myśleliśmy

Sylwester u Kaczora to spontaniczne wydarzenie mające zapewnić nam Polakom niezapomnianą noc sylwestrową. Organizatorzy zapewniają oświetlenie w postaci migających niebieskich świateł oraz spontaniczne łamanie rąk, pałowanie a dla najbardziej wytrwałych porcja gazu pieprzowego gratis.

W Wuhan chyba zapomniano już o epidemii. Sylwester pełną parą

Demonstranci śpiewali i tańczyli, a jeden z nich przyniósł nawet maskotkę na smyczy.

Ja słyszałem, że pan Kaczyński będzie płacił za pewne usługi. Ja przyszedłem zarobić pieniądze, bo jestem bezrobotny.

Jedna z uczestniczek nie ukrywała rozczarowania, że tak mało osób wzięło udział w tym wydarzeniu.

Nie ma żadnej godziny policyjnej, to są bezprawne wymysły rządzących. Przyszłam tutaj, bo mam sumienie. Jestem Polką i będę walczyć o Polskę wolną. Przyjechałam 500 km z Ostrowa Wielkopolskiego, specjalnie na to wydarzenie.

 

 

Więcej ciekawych artykułow na kolezanka.com