Pandemia koronawirusa nadal trwa. Wśród naszych polskich gwiazd są ci, którzy tak samo miały tę chorobę: Radosław Majdan, Maryla Rodowicz, Małgorzata Socha, Barbara Kurdej -Szatan i to jeszcze nie cały zestaw. Wśród zakażonych tak samo była i polska pogodynka Dorota Gardias.
Dziennikarka zaraziła się od swojej 7 letniej córki. Razem z nią gwiazda przebywała w szpitalu. Wcześniej pisaliśmy o tym, jak Dorota Gardias opowiedziała o tym, jak się nad nią opiekowali w szpitalu.
Jestem pod najlepszą opieką wspaniałych lekarzy i pielęgniarek. Leczenie przynosi efekty i z dnia na dzień jest lepiej. Moja córeczka Hania przechodzi to łagodnie i czuje się bardzo dobrze. Trzymajcie się zdrowo i dbajcie o siebie! Mam nadzieję, że szybko się zobaczymy!
Wtedy, gdy Gardias chorowała, ciągle miała bóle w głowie, zmęczenie, straciła zapach i smak. Chociaż teraz pogodynka jest zdrowa, ma teraz niektóre dolegliwości. Okazuje się, że dziennikarce wypadają włosy.
"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia
3 powody, dla których nie będziesz dodawać mleko do kawy
Hybryd psa i kota. Zdjęcia tego zwierza bardzo popularne w sieci
Śmieszne zdjęcia psa „z ludzką twarzą”, które podbiły Internet
Joanna Koroniewska pokazała swój umięśniony brzuch. W tym zdradziła, co najbardziej w sobie lubi
Jest masakra z włosami, które wypadają mi od czasu przebycia koronawirusa. Od świąt używam do mycia i odżywiania preparatów ze skrzypem polnym. Oprócz tego biorę suplementy dla kobiet - wyznała Gardias w sieci.
Więcej ciekawych artykułów na koleżanka.com