Martyna Wojciechowska o swoim związku z Przemikiem Kossakowskim informowała media bardzo powoli. O ich zaręczeniu media dowiedziały sie dopiero po półtora roku. O slubie i weselu niespodziewnie poinformowała w mediach społecznościowych w październiku wstawiajac relacje z weselnej imprezy.
Zakochani pobrali sie w Markach. Wybrali modny, rustykalny lokal z dostosowanymi do potrzeb gości stajnią i stodołą. Ten wspaniały dzień opisała słowami "miłość w czasach zarazy" . Nie obyło sie od ogromnych gratulacji.
Wojciechowska jej najwyraźniej bardzo szczęśliwa:
DOKŁADNIE 3 MIESIĄCE TEMU uciekająca Panna Młoda powiedziała TAK i zostaliśmy małżeństwem
"Następnego dnia pod drzwiami znaleźliśmy notatkę: 'Kocham i czekam, wreszcie będziemy mogli być razem. Wkrótce twojej żony już nie będzie.'" Z życia
Dziecko zostawiło psa i notatkę w parku. Płakali prawie wszyscy
Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża
Dlaczego nie wolno myć jajka przed przechowywaniem?
Choć zarzekałam się, że „to nie dla mnie”, to... każdy dzień jest lepszy od poprzedniego! Czyli jednak warto dać się życiu zaskoczyć.
Sebastian Fabijański nie wytrzymał. Rezygnuje z social mediów
Martyna została jednak przy swoim nazwisku. Zachęciła swoich fanów do głosowania na swojego męża w plebiscycie Telekamer.
Ponieważ Koska jest aktualnie nominowany do TELEKAMERY w kategorii Osobowość Telewizyjna to przy okazji (bez okazji też) zachęcam do głosowania na Niego
Jak widać Martyna nareszcie jest szczęśliwa i mamy nadzije, że tak już zostanie!
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com