Każdy, kto kiedykolwiek odpoczywał na Bali, wie, że pomimo niewiarygodnego piękna przyrody istnieje tutaj poważny problem - ogromna liczba bezpańskich psów.
Niestety, władze nie rozwiązują tego problemu, dlatego mieszkańcy Bali na własną rękę postanawiają ratować biedne zwierzęta.
Na pogrzebie męża dowiedziała się, że jest w ciąży. To, co wydarzyło się potem przyprawia o dreszcze
Tak było i tym razem, kiedy 26-letni Rico znalazł umierającego pieska, który naprawdę ledwo żył. „Nie wiem, co było w niej takiego specjalnego” - przyznaje później Rico. „To tylko uczucie w moim sercu. Znalazłem ją w drodze do domu, leżała na środku ulicy”.
"Nie chciałam tego wiedzieć ale obca kobieta powiedziała, że urodzę upragnioną córeczkę. Rzuciłam dwadzieścia złotych i uciekłam": z życia
"Zobaczyłam przyjaciółkę z trójką dzieci na rękach, zmęczonymi oczami i zdałam sobie sprawę, że bumerangi istnieją w życiu"
Modlitwa w sprawach beznadziejnych. Te słowa warto znać
Rewelacyjnie smaczny i banalnie prosty przepis na piernik
Stan zwierzaka był naprawdę zatrważający. Nie miał on sierści, był wychudzony i zarobaczony. Rico w mgnieniu oka zaniósł go do weterynarza.
Dzięki wnikliwej pomocy Rico, pies stopniowo zaczął przybierać na wadze. Chłopak nawet nazwał swojego nowego przyjaciela Hope, co z języka angielskiego znaczy "nadzieja".
Z czasem stało się jasne, że Hope to nie tylko uliczny kundelek, a rasowy husky! Oczywiście, początkowo nic nie sugerowało na to, że ta chudzinka to tak naprawdę potężna rasa husky, jednak wielomiesięczna kuracja pozwoliła na odratowaje psiny.
Co ciekawe, Rico dawniej marzył o tej rasie, ale przygarniając Hope, nie miał pojęcia, że to husky, sugerował się tylko i wyłącznie wolą pomocy.
10 psów, które powstały z krzyżówki dwóch odrębnych ras. Ich wygląd jest wyjątkowy
To cudowne, że życie tej kochanej suczki zostało uratowane. Uwielbiamy takie historie z dobrym zakończeniem!
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com