Ten roczny buldog doświadczył już krzywdy. Jako mały szczeniak mieszkał ze swoimi właścicielami. Niestety został porzucony i właśnie wtedy zaczął rozgrywać się jego dramat. Psiak był uroczy i mimo wszystko garnął się do ludzi. Jednak rozumiał komendy tylko w jednym języku.

Polski serial "W głębi lasu" okrzyknięty najchętniej oglądanym serialem na Netflixie

Hector został przywiązany do bramy organizacji charytatywnej Royal Society for the Prevention of Cruelty to Animals (RSPCA) w West Yorkshire.

Kiedy Hektor trafił do organizacji pracownicy próbowali porozumieć się z psiakiem i zaczęli wydawać mu podstawowe polecenia, takie jak "siad", "łapa", "zostań" i "leżeć" po angielsku, jednak Hektor na nie nie reagował.

Wówczas personel zorientował się, że pies może zwyczajnie ich nie rozumieć. Pracownicy prześledzili monitoring i natychmiastzorientował się, że samochód mężczyzny, który porzucił psa, miał zagraniczne tablice rejestracyjne,

Popularne wiadomości teraz

"Moi rodzice mają ciekawą sytuację: nie mieszkają razem, ale nie spieszą się z rozwodem. Jaki był więc sens rozpoczynania tego wszystkiego"

Swędzenie klatki piersiowej – co oznacza? Przesady i zabobony

Przepis na kapustę kiszoną w słoiku

Aktorzy, którzy odeszli zdecydowanie za szybko. Mogli jeszcze dużo osiągnąć

Nie wiedzieli w jakim języku może rozumieć Hektor więc próbowali wszystkich języków. Okazało się, że Hector reaguje na język niemiecki, a jego poziom przeszkolenia jak na rocznego psiaka jest bardzo wysoki.

Chcąc zapewnić Hektorowi możliwość adopji na terenie Anglii pracownicy zaczęli uczyć psiaka nowego języka.

Zaczęliśmy wprowadzać go w angielskie słowa i używaliśmy sygnałów ręcznych wraz z komendami werbalnymi, więc zaczął bardzo szybko je rozumieć. Jest bardzo inteligentnym psem i jest bardzo oddany. To taki kochany i łagodny olbrzym

Hektor to zdolny uczeń i świetnie sobie radzi z przyswajaniem nowego języka. Trwają poszukiwania rodziny adopcyjnej dla buldoga. Bariera językowa została przełamana jednak ważne, aby nowi właściciele Hektora byli niepalący. Pies kiedy trafił do organizacji miał na ciele ślady po przypaleniach i bardzo źle znosi zapach dymu papierosowego.

Życzymy powodzenia i gratulujemy :)

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com