W życiu Michała Wiśniewskiego ostatnio wiele się dzieję. Niedawno artysta wziął ponownie ślub, a wraz z żoną Polą spodziewają się dziecka. Co ciekawe oboje mają z poprzednich związków już czworo dzieci, a więc dla obojga będzie to już piąta pociecha.
Trzeba też przyznać, że od czasu nowego związku, Michał Wiśniewski stał się zdecydowanie bardziej otwarty w mediach. Nie tylko chętnie komentuje swoje sprawy prywatne, ale też sprawy ogólnokrajowe.
Anita ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” miała wypadek. W jej samochód wjechał autobus
Ostatnio piosenkarz zdecydował się skomentować pomysł rządu o stworzeniu szpitala polowego na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Jeśli jest taka potrzeba, to jak najbardziej jestem za. Ostatnio zmarł mój przyjaciel, który nie dostał się do szpitala. Myślę, że każda inicjatywa w tej sprawie jest warta rozpatrzenia, nie wiem tylko, kto miałby tam pracować? Z tego, co wiem, przede wszystkim brakuje ludzi. Mogę powiedzieć tylko: powodzenia – skomentwał wokalista w Plejadzie.
"Moi rodzice mają ciekawą sytuację: nie mieszkają razem, ale nie spieszą się z rozwodem. Jaki był więc sens rozpoczynania tego wszystkiego"
"Miałbyś 50 lat". Katarzyna Chrzanowska wspomina swojego męża Waldemara Goszczę
Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża
Aktorzy, którzy odeszli zdecydowanie za szybko. Mogli jeszcze dużo osiągnąć
Wiśniewski w swojej wypowiedzi przyznał się do osobistej tragedii, bowiem mało kto wiedział o tym, że artysta stracił swojego przyjaciela przez epidemię koronawisa. Co więcej, celebryta słusznie zauważył, że to, co bardzo niepokoi w aktualnej sytuacji epidemiologicznej to brak personelu medycznego, zwłaszcza tego, który jest wyspecjalizowany w leczeniu chorób zakaźnych.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych wpisów znajdziesz na kolezanka.com