Mieszkająca w USA Melissa Amos, która bezskutecznie poślizgnęła się, upadła na parking podczas spaceru ze swoim psem o imieniu Sorsha, według Daily Star.
Kobieta nie mogła wstać z powodu problemów z plecami, a tymczasem pędził prosto na nią samochód, który wpadł w poślizg na oblodzonej drodze.
- Sorsha wzięła smycz w zęby i odciągnęła mnie od drogi. Nie była przygotowana do pracy z osobami niepełnosprawnymi, nie była przygotowana do pomocy psychologicznej. Po prostu wiedziała. Uratowała mi życie ”- napisała właścicielka psa na swoim koncie na Facebooku.
Melissa powiedziała również, że zabrała Sorsha ze schroniska jako szczeniaka, mając nadzieję, że zwierzak pomoże jej poradzić sobie z PTSD i lękiem.
Po raz pierwszy zostałam mamą, nie rodząc dziecka. 'Co mnie obchodzą cudze dzieci. Niech to matki się o nie martwią' – mówiłam i nie wytrzymałam
"Następnego dnia pod drzwiami znaleźliśmy notatkę: 'Kocham i czekam, wreszcie będziemy mogli być razem. Wkrótce twojej żony już nie będzie.'" Z życia
Top 10 zaskakujących ciekawostek o kotach. Mało kto o tym wie
Dlaczego nie wolno myć jajka przed przechowywaniem?
Babcia adoptowała oposa, uważając go za kota
Pies trafił do schroniska z powodu okrucieństwa poprzedniego właściciela, który strzelił jej w usta.
W pierwszym tygodniu w nowym domu Sorsha spała tylko z nową właścicielką i za każdym razem pocieszała ją, pogrążona w trudnych wspomnieniach.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na kolezanka.com