Jak sobie z tym poradzić, jeżeli jesteś pracującym rodzicem, który musi pracować zdalnie i potrzebuje spokoju oraz ciszy? Jak zorganizować dzieciom czas wolny w czterech ścianach? Słynny psycholog udzielił odpowiedzi na te pytania.

W związku z wprowadzeniem krajowej kwarantanny w całej Polsce, która jest związana z zapobieganiem rozprzestrzenianiu się koronawirusa, wielu rodziców napotkał wspólny problem – jak poradzić sobie z dzieckiem w tych okolicznościach? Co robić w tej sytuacji? Jak zorganizować siebie, swoją rodzinę oraz dzieci? Wpadać w panikę lub jednak opracować plan działania na ten czas?

Słynny psycholog dziecięcy i rodzinny na swoim profile na Facebooku zamieściła post, w którym opisała, w jaki sposób należy działać rodzicom podczas kwarantanny.

Nr 1 Czy to normalne bać się? Tak!

W ogóle nie bać się, gdy istnieje realne zagrożenie – to naprawdę dziwne. Jednak kiedy my czegoś się boimy, to podejmujemy wiele nielogicznych działań. Dlatego lepiej od razu napisać listę tego, co należy zrobić. Chodzi nie o to, żeby po prostu zrobić repost lub wydrukować jakieś obrazki. Warto zrobić to własnymi rękami – napisać lub narysować plan działania, krok po kroku, najlepiej – wraz ze swoimi dziećmi. Pomoże to uporządkować wszystkie myśli i skoncentrować się na ważnych rzeczach. Ważne jest, aby szczegółowo opisać plan działań – co robimy teraz, co robimy w przypadku choroby (oby nie), do kogo dzwonimy itd. Nawiasem mówiąc, lista "alarmowych" numerów telefonów zawsze się przyda. Gdy przychodzi moment zagrożenia, to najlepiej działa mechaniczna pamięć, dlatego właśnie rysunki i plakaty ze wszelkiego rodzaju instrukcjami zawsze są bardzo przydatne.

Nr 2 Zmiana podejścia

W nadchodzących tygodniach odwołałem wszystkie seminaria – w moich grupach jest wiele kobiet w ciąży i młodych matek, a także wielu studentów z innych miast. Ten kryzys sprawił, że musiałam zmienić swoje podejście do pracy oraz dostosować się do nowych okoliczności – jedynym wyjściem dla mnie są online seminaria. Wiem, że te zmiany dotknęli wielu ludzi. Cos, najprawdopodobniej nadszedł czas wielkich zmian.

Popularne wiadomości teraz

Po raz pierwszy zostałam mamą, nie rodząc dziecka. 'Co mnie obchodzą cudze dzieci. Niech to matki się o nie martwią' – mówiłam i nie wytrzymałam

"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia

Dziecko zostawiło psa i notatkę w parku. Płakali prawie wszyscy

Top 10 zaskakujących ciekawostek o kotach. Mało kto o tym wie

Nr 4 Dzieci w domu a kwarantanna

Ważne jest, aby wyjaśnić dzieciom, co się dzieje i dlaczego. Na przykład możecie wytłumaczyć tą sytuację w ten sposób: „Obecnie na całym świecie jest wiele chorych ludzi. Pamiętasz, kiedy byliśmy chorzy, aby nie zarażać innych i szybciej wrócić do zdrowia, pozostaliśmy w domu? I nawet nie poszliśmy na urodziny oraz do kina. Aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa i żeby na świecie było mniej chorych ludzi, zwłaszcza dzieci, dorośli postanowili na razie zamknąć szkoły i przedszkola. Taki krok jest niezbędny, aby zadbać o Ciebie oraz innych ludzi. Jednak możesz się nie martwic, jesteśmy bezpieczni. Będziesz w domu i razem wymyślimy, co będziesz robić w tych dniach”.

Nr 5 Pomózmy sobie nawzajem!

Wpadłam na pomysł, aby zorganizować w naszym budynku pomoc dla starszych sąsiadów. Na przykład, zorganizować dostawę żywności, ponieważ starze ludzie są bardziej zagrożeni, wiec im warto unikać tłumów na mieście: w sklepach, kolejkach itd.

Być może ci sami dziadkowie mogą pomoc rodzicom z dziećmi – posiedzieć z nimi przez przynajmniej pół godzinki i dać rodzicom trochę wolnego czasu/spokoju/ciszy.

W naszym budynku mieszka wiele rodzin z dziećmi — mniej więcej w tym samym wieku. Wiem, że większość z nich jest w dobrych relacjach, niektórzy nawet kolegują. Jestem pewna, że oni „połączą siły” i na zmianę będą gościć u siebie po 2-3 dziecka. To nieco ułatwi wszystkim życie podczas kwarantanny – w ten sposób można będzie trochę popracować w spokoju i w końcu mieć czas dla siebie.

Nr 6 Sposoby na zabawy z dziećmi podczas kwarantanny

Planuję opublikować osobne posty o tym, co robić z dziećmi podczas kwarantanny: jak, korzystając ze wspólnego czasu, nauczyć się walczyć ze strachem przed ciemnością, napisze również o kreskówkach. O zabawach napisze osobny post.

Ważne jest, aby rodzice pamiętali o tym, że podczas kwarantanny, w tych niespokojnych czasach warto zachować prawo do własnego czasu oraz własnej przestrzeni. Dzieci powinny wiedzieć, że mama musi mieć czas “dla siebie” – dosłownie 5-10-15 minut spokoju. W ten sposób dziecko uczy się szanować własną przestrzeń oraz przestrzeń innych ludzi, zarówno, jak i dbać o siebie i swoje potrzeby. Dorośli, którzy są z dziećmi 24/7, doświadczają ogromnych przeciążeń sensorycznych. Nasz układ nerwowy ma granicę komunikacji, wiec lepiej robić sobie przerwę świadomie. Warto robić to delikatnie, z szacunkiem do dziecka, aby później nie żałować o swoich działaniach lub słowach. Pamiętajcie, że żadne dziecko nie potrzebuje naszej uwagi 24/7.

Nr 7 Radość w tłe

Wiele lat temu odbyłam kurs terapii urazowej. Byłam wtedy bardzo zaskoczona tym, jak uparcie nauczyciele (z Niemiec i Szwajcarii) proponowali nam na początku sesji ćwiczenia na kształt: „angażuj się w radość”. Przez co najmniej pół godziny zastanawialiśmy się nad tym, co sprawia, że czujemy się szczęśliwi. Jest to konieczne, aby stworzyć wewnątrz pewnego rodzaju “tło”, które pomaga nam wytrzymywać stress oraz utrzymać kontakt z Życiem. Radość chroni nas przed niepokojem. Bez względu na to, jak trudno nam jest obecnie, ważne jest, abyśmy nie stracili poczucia smaku do życia. To będzie nasza „odpornością”. Fraza „Wybieram życie” nie jest tylko frazą. To jest nasz wybór.

Nr 7 Czas „MY”

Bez względu na to, jak silni jesteśmy, wszystko jedno chcemy mieć pewność, że mamy obok ludzi, na których możemy polegać. Jednocześnie my możemy być wsparciem dla innych ludzi. Mam nadzieję, że każdy z nas ma obok ludzi, którzy będą służyć pomocą w jakkolwiek trudnej sytuacji życiowej. Każdy kryzys to czas “MY” — my wspieramy, pomagamy sobie nawzajem i nie pozostawiamy nikogo na samotności.