Dla wszystkich tych, którzy myślą, że dzisiejsza młodziez jest bardzo zepsuta i tylko granie w gry czy social media im w głowie - jest dowód na to, że nie ma co generalizować, bowiem chodzą po tym świecie też bardzo ambitni i pomysłowi nastolatkowie, a ten 13-letni chłopak jest na to dowodem.
Nowa „Królowa Życia” brała udział w „Kuchennych Rewolucjach”. Sporo się zmieniła od tego czasu
Luke długo interesował się małymi i pojemnymi domkami jednocześnie. Sam zapragnął mieć taki na własność. Wiedział jednak, że aby zebrać potrzebne na niego materiały musi sam na to zapracować.
Zmotywowany chłopak nie zwlekał więc długo i zaczął pracować gdzie tylko się da. Kosił trawniki sąsiadom, pomagał im w zakupach czy sprzątaniu. Mieszkańcy chętnie zatrudniali Luke'a, widząc jak bardzo mu zależy na swoim projekcie, a co więcej - sami zaczęli się w niego angażować i ochoczo pomagali mu przy budowaniu domku.
„Publikuję osobiste nietypowe zdjęcie. Komentarze: ‘W pani wieku takich zdjęć nie wolno publikować.’ ‘Po co to pokazywać. Myśli że ma 16 lat." Z życia
"Wylądowałam w szpitalu. Syn nie mógł przyjechać. Przysłał mi pieniądze. Jestem wdzięczna. Byłoby łatwie gdyby jeden dzień spędził ze mną": z życia
"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia
„Pomogła i pozwoliłam synowi z rodziną zamieszkać u mnie. Ale nie zatrudniałam się jako służąca, opiekunka dla synowej.” Syn chce przeprosin od mamy
I tak Luke z pomocą życzliwych sąsiadów zdołał postawić swój wymarzony domek o powierzchni 8 m2 w niecałe półtora roku. Całość kosztowała go około 5500 zł, a wnętrze jego zawiera wszystko do przetrwania. Zobaczcie sami!
To się nazywa pomysłowość i determinacja!
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com