Christina Ozturk pochodzi z Moskwy, gdzie wychowywała swoje jedyne dziecko. Nie była jednak w szczęśliwym związku, wciąż poszukiwała tego jedynego. Jej życie uległo zmianie o 180 stopni, będąc na wakacjach w Batumi w Gruzji, gdzie poznała Galipa.
Mężczyzna sporo starszy od Christiny, sam ma juz dorosłe dzieci, ale w chwili poznania dziewczyny był samotny. Jak mówią - to była miłość od pierwszego wejrzenia. Oboje pokochali się bez pamięci. Christina z tej okazji postanowiła całkowicie zmienić swoje życie. Kobieta zauroczona bogatym właścicielem hotelu z Gruzji przeprowadziła się do niego z dzieckiem.
Klaudia Halejcio ogłosiła wesołą nowinę. Aktorka i jej partner wkrótce zostaną rodzicami
Para postanowiła też, że chce mieć... mnóstwo dzieci. Dosłownie mnóstwo. Z ust małżonków padła nawet liczba 105 dzieci!
„Wolałbym wyrzucić te pieniądze i nie dawać ich tobie. Gdzie była twoja głowa, kiedy wybierałaś mi zięcia: teraz siedzisz w biedzie”
„Wybacz mi, moje dziecko, że nie chciałam cię widzieć z wizytą i nigdy nie powiedziałam dobrego słowa, miałam ku temu swoje powody”
Rodzice zaprosili syna w odwiedziny i wtedy podbiegła synowa, która też chciała iść, ale nie została zaproszona: „Nie zasługuję na to”
„W niedzielę pojechaliśmy do domu moich teściów, mój mąż chciał pogratulować mojej mamie z okazji jej urodzin, które właśnie minęły”
Póki co para ma ich wspólnie dziesiątkę, a dzieci te urodziły parze suragatki, co w Gruzji jest legalne. Komórki rozrodcze w każdym przypadku pochodziło od Christiany i Galipa. Według pary, zdecydowali się na surogactwo ze względu na starszy wiek Galipa.
Myślicie, że para zdecyduje się na kolejne potomstwo?
Dziękujemy Ci za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na kolezanka.com