Anna

"Nie chciała zgadzać się na wesele. Powiedziała tak tylko po mojej trzeciej propozycji"

„Po porodzie lekarz przyszedł do babci i pogratulował jej z dwójką. Julia ścisnęła się za serce. Na pewno nie byliby w stanie utrzymać dwóch”

„Naprawdę chciałem zamknąć przed nią drzwi, ale nie jestem taki. Zrobiłem herbatę, ciastka i poprosiłem wszystko opowiedzić. A Inna jest już w ciąży”

„Nie chcę być trzecim kołem u wozu. Albo zostawisz swoją dziewczynę i wrócisz, a ja ci wybaczę, albo pakuj manatki i wynoś się”

„Żyjemy w ubóstwie. Nie mogę kupić sukienki, nawet najtańszego mydła. Maryna mówi, że znajomi szepczą o nas za plecami, a ja się wstydzę”

„Wszystko zostało sfilmowane: samochód, ja, droga, kwiaty, nazwa restauracji. Siedzieliśmy już przy stoliku. Zapytałem ją, co chciałaby, ale milczała”

„Mamy wszystko: mieszkanie, samochód, nie jesteśmy w potrzebie. Ale mój mąż nie chce zostać w domu ze mną i dzieckiem”

„Nasz romans trwał trzy miesiące, aż nadszedł czas mojego powrotu do domu. Bartek odmówił pojechania ze mną, ponieważ była tu jego żona i dzieci”

„Jesteśmy szczęśliwym małżeństwem od 14 lat. Robię wszystko dla Olgi, a ona nigdy nie powiedziała, że mnie kocha”

„Zamówiliśmy restaurację, teściowa zrobiła listę dań, które powinny być na stole i spisała, kogo nie zapraszać. I nie wstydziła się"

„Od kiedy urodziła się nasza córka, teściowa odwiedza nas codziennie, „pomagając”. Nawet w weekendy nie zostawia nas samych”

„Na początku mój mąż cieszył się, że jestem w ciąży, ale potem posmutniał i zapytał mnie: 'Co robiłaś w tym sanatorium, że zaszłaś w ciążę"

"Wojtek się nie poddał. Dzwonił do mnie, zostawiał notatki. Przeprowadziłam się do innego miasta, zmieniłam numer i zaczęłam żyć w spokoju"

"Moja matka postanowiła sama znaleźć mi męża. Już dwa razy zaprosiła mnie do siebie i załatwiała randkę. Kandydatami byli synowie jej przyjaciół"

"Matka Anny otwarcie mówiła o swojej niechęci do mnie. Zaoferowała mi pieniądze, żebym zostawił ich córkę: "Nie masz nic i nikt cię nie potrzebuje"

"Olena nie może pogodzić się z rozwodem. Niemal każdego dnia wymyśla różnego rodzaju problemy, aby skłonić Tymka do przyjścia i pomocy"