Tego dnia było wielu emerytów. Siedzieli w małych grupkach i dyskutowali o polityce. Na jednym z przystanków do wagonu weszła starsza kobieta. Była blada i ledwo stała na nogach.
Jej brzuch był tak duży, że nawet osoba bardzo daleka od położnictwa mogła stwierdzić
że była w ciąży z bliźniakami lub nawet trojaczkami. Zwykle w takich sytuacjach zawsze znajdzie się ktoś, kto ustąpi miejsca, ale tutaj wszystkie miejsca były praktycznie zajęte przez emerytów.
A dziewczyna była naprawdę zmęczona. Kierowca zwrócił na nią uwagę. Poprosił siedzącego obok mężczyznę, aby zrobił miejsce dla kobiety. Mężczyzna miał około pięćdziesiątki i wstał z niechęcią. Kierowca zaczął wypytywać młodą matkę, jak się czuje.
-"Myślę, że mam skurcze". -Dlaczego nie zadzwoniłaś po karetkę? Próbowałam, ale w panice telefon wyślizgnął mi się z rąk, upadł i się zepsuł.
Mój mąż wyjechał w podróż służbową, więc myślałam, że dojadę tam autobusem.
- Musisz pilnie dostać się do szpitala! Kierowca przeprosił pasażerów i zjechał z trasy, aby udać się do najbliższego domu polarnego.
Żaden z pasażerów nie wyraził sprzeciwu. Ja z kolei byłem zachwycony działaniem mężczyzny.
Pisaliśmy również o: Allan Krupa pokazuje światu swoją miłość. Z nową dziewczyną na ekskluzywnej imprezie. "Miłość kwitnie"
Może zainteresuje: Stylowa rewolucja: 64-letnia Grażyna Torbicka zaskakuje suknią z wyjątkowym wycięciem. "Działanie drogich specyfików"
Przypominamy o: Z życia wzięte."Przypadkowo dowiedziałam się, że jestem adoptowaną córką, ale prawdziwe piekło zaczęło się po rozmowie z rodzicami"