Rodzina
„Moja matka pojedzie z nami nad morze. Na nasz koszt. I to nie podlega dyskusji”: mąż postawił żonie ultimatum
"Odbiło ci, Wojtku, co za dziecko w jej wieku. Sama jest jeszcze dzieckiem. Zarabiasz miliony, a oferujesz karmienie kolejnej dodatkowej gęby"
"Marta urodziła pierwsza, potem Anna. Obie urodziły chłopca. Kupiłem wnukom wózki dla ich rodzin. I znowu nie zadowoliłam Anny, ale zadowoliłam Martę"
"Myślałam, że Karol nie będzie domagać się mieszkania. Mieszka w mieście w mieszkaniu żony. Kilka dni później nasi krewni stali na progu z walizkami"
"Mój zięć nie lubił, gdy jego teść oglądał telewizję do późna w nocy i przeszkadzał mu w pracy. I teściowej, która budziła się wcześnie, żeby gotować"
"Będziesz musiał oddać tę zabawkę, postanowiłam podarować ją innemu wnukowi": stanowczo powiedziała teściowa. Uczucia dziecka nie były jej istotne"
„Nie przesadzaj z przygotowaniami, musisz jeszcze nosić talerze i obsługiwać gości”: powiedział mój mąż. Ale i na to byłam przygotowana"
„Znalazłam ci pracę”: oznajmiła teściowa z powagą. „Dosyć już siedzenia na karku mojego syna, nie jesteś przecież dzieckiem”
„Z przyjemnością zamieszkam u was w sypialni”: powiedziała teściowa, przyjeżdżając bez zaproszenia i nie spodziewała się narzeczonej o charakterze"
"Żebracy nie mają sług. A ja szanuję siebie. Nie znalazłam się na śmietniku": nie wytrzymała synowa i wyrzuciła resztki na bezczelnego teścia"
„Nakryjesz stół, przygotujesz przekąski i przyjmiesz wszystkich naszych krewnych w domu, skoro nie świętowaliśmy wesela”: powiedziała mi teściowa"
„Moja mama pracuje w policji, ale muszę wytrzymać jeszcze trochę. Skończę naukę i ucieknę z ukochanym do innego miasta, aby nas nie dostała”
"Moje życie ułożyło się najlepiej jak mogło, ale wciąż czuję się winna. Gdybym nie wyjechała i nie zostawiła ojca, przekonałabym go do leczenia"
"Nie wiem, co robić, zakochałam się w koledze. Uczucia do męża nigdzie nie zniknęły, nie wyobrażam sobie życia bez niego. Ale też nie ignoruję kolegi"
"Nie obwiniał, tylko mocno mnie przytulił. Staliśmy na ulicy i nie mogliśmy powiedzieć wszystkiego, co musieliśmy"
"Teraz, gdy z Marią jest źle, ten Aleks na pewno poda swoje ramię. Taras nie zamierzał oddać ukochanej żony innemu"
"Maja jest gotowa poświęcić przeszłość dla przyszłości, nawet jeśli oznacza to zerwanie kontaktów z rodzicami zmarłego męża"
"Poszłam do Alicji się kłocić. Broniąc syna, twierdziła, że jest niezdolny. Odparłam, że nie mamy innego wyjścia, a mój Stepan jest dobrze wychowany"
"Weszliśmy w długi, żeby kupić synowi euro i dać mu je na wyjazd. Patryk się zdenerwował, że dzielimy dzieci"
„Karolina martwiła się o swoją najmłodszą córkę, Kasię. Dziewczyna kończy w tym roku 26 lat i nie chce nawet słyszeć o małżeństwie”