Zwyciężczyni „Milionerów” nie zobaczy swoich pieniędzy. Złapała się na telewizyjną pułapkę

Nie jeden z nas marzył kiedyś o wielkiej wygranej w teleturnieju czy loterii fantowej. Jednak mało kto zdaje sobie sprawę z pułapki, która czyha na takich zwycięzców.

Milionerzy to jeden z najpopularniejszych programów rozrywkowych. Show prowadzone od 1999 roku przez Huberta Urbańskiego pokochały miliony i nie jeden już śmiałek zasiadł w studiu w walce o okrągły milion.

Top 6 najdziwniejszych zwyczajów ślubnych z całego świata. Nie uwierzysz do czego zdolni są ludzie

Chętnych było wielu, ale tylko nielicznym udaje się wygrać najwyższą sumę. W końcu pytania zadawane w programie nie należą do najprostszych.

Polscy milionerzy

W polskiej edycji popularnego teleturnieju główną nagrodę wygrali nieliczni. Krzysztof Wójcik w 2010 roku był pierwszym wygranym. Po nim była Maria Romanek. W 2019 do szczęśliwego grona dołączyła Katarzyna Kant-Wysocka.

Niestety, jak się okazuje, mimo obiecanego miliona, kobieta nie otrzyma takich pieniędzy. Dlaczego?

Wszystkiemu winne jest polskie prawo, które w kwestii tak wysokich wygranych jest nieubłagalny. Każdy zwycięzca, nie tylko programu „Milionerzy” jest zobowiązany do zapłacenia podatku w wysokości 10% od wygranej. Podatek ten dotyczy także nagród fantowych.

Co ciekawe, teoretycznie obowiązek spłacenia podatku czyha na organizatorze. Jednak to najczęściej od szczęśliwych wygranych potrącona jest ta kwota, co ma pewnie związek z indywidualnymi umowami między organizatorem, a uczestnikiem konkursu.

Program Roberta Janowskiego zdjęty z anteny. Prezenter może zostać bezrobotny

O ile w przypadku nagród pieniężnych problem nie jest tak duży, to w przypadku nagród fantowych jest już spory. W końcu nie każdy z nas ma oszczędności, a w przypadku wygrania np. samochodu wartego 100tysięcy złotych, nie łatwo zorganizować z dnia na dzień 10 tysięcy podatku. Z tego powodu nie każdy ostatecznie decyduje się na odebranie nagrody.

Dlatego w przypadku wzięcia udziału w jakiejkolwiek loterii czy konkursie, warto czytać regulaminy, które trzeba potwierdzić za każdym razem, kiedy przystępujemy do jakiegoś konkursu.

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com