Jego życie, praca i nauczanie są dobrze znane na całym świecie. Jednak mało kto wie, że papież był bardzo mocno związany ze swoim bratem Edmundem oraz miał także siostrę Olę, która zmarła już przed jego narodzeniem.
Jan Paweł II w dzieciństwie doświadczył dwóch wielkich tragedii. Najpierw stracił swoją matkę, kiedy miał tylko 9 lat.
Ojciec Karola Wojtyły, zmuszony do opieki nad trójką dzieci, mógł liczyć na pomoc swojego drugiego syna Edmunda, który był lekarzem. Niestety, Edmund także zmarł przedwcześnie, mając zaledwie 26 lat. Był to cios dla Karola, który stracił swojego bliskiego towarzysza i brata.
Mało kto wie, że Jan Paweł II miał także siostrę Olę. Świat dowiedział się o niej dopiero w 1982 roku, kiedy Karol Wojtyła był już papieżem. Olga Wojtyła żyła tylko 16 godzin i zmarła przed narodzinami Karola.
Papież, który nigdy jej nie poznał, miał jednak o niej pamiętać. W swoim testamencie wspomniał ją na równi z mamą, tatą i bratem.
"Następnego dnia pod drzwiami znaleźliśmy notatkę: 'Kocham i czekam, wreszcie będziemy mogli być razem. Wkrótce twojej żony już nie będzie.'" Z życia
"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia
Top 10 zaskakujących ciekawostek o kotach. Mało kto o tym wie
NIGDY nie dawaj KOTU tych 5 produktów!
Historia Olgi Wojtyły jest naprawdę dramatyczna. Urodziła się 14 marca 1914 roku, jako córka Karola Wojtyły i Emilii z Kaczorowskich. Niestety, poród był bardzo trudny i Olga urodziła się martwa.
Według niektórych źródeł, przyczyną śmierci dziewczynki było krwotoczne zapalenie płuc, które spowodowało krwotok do mózgu. Jan Paweł II, który nigdy jej nie poznał, miał jednak o niej pamiętać i umieścił ją w swoim testamencie, co świadczy o silnym związku, jaki łączył rodzeństwo Wojtyłów.
Jan Paweł II był człowiekiem, który zawsze kładł nacisk na wartości rodzinne i bliskość z bliskimi. Jego związki z braćmi i siostrą były bardzo silne i trwałe, mimo że nie miał z nimi zbyt wiele czasu, aby cieszyć się ich towarzystwem.
Jego życie, które pełne było pracy, podróży i obowiązków, nie pozwalało mu na zbyt wiele czasu dla rodziny. Jednak mimo to, zawsze był blisko swoich bliskich, którzy zawsze pozostawali dla niego ważnym punktem odniesienia w życiu.
"W miarę jak zbliża się kres mego ziemskiego życia, wracam pamięcią do jego początku, do moich Rodziców, Brata i Siostry (której nie znałem, bo zmarła przed moim narodzeniem)" - pisał Karol Wojtyła.
Pisaliśmy również o: Skandal w domu Wałęsów. Tajemnice i intrygi za zamkniętymi drzwiami
Może zainteresuje Cię to: Odszedł gwiazdor "Klanu". Spływają kondolencje z całej Polski
Przypominamy o:8-letni Kamilek już nie żyje, a jego matka spodziewa się kolejnego dziecka. Co z przyszłością rodziny