Od jakiegoś czasu świat zmaga się z nowym wirusem z chińskiego Wuhan. Dziś wiadomo, że jest to koronawirus, którego dokładna nazwa brzmi: SARS-CoV-2, który wywołuje chorobę COVID-19, której objawy podobne są do grypy.
Wirus ten dotyka najczęściej osoby o obniżonej odporności, w tym osoby starsze (dlatego tak ważne są coroczne szczepienia na grypę tej grupy). Na szczęście prawdopodobieństwo, że wystąpi on u dzieci - jest niskie.
Przez koronawirus tego może nie być na pólkach w sklepach
I mimo to, że wirus ten jest równie zjadliwy, co wirus grypy, ludzie obawiają się go bardziej głównie dlatego, że jest to nowy mikroorganizm.
Jednym z największym problemem dla naukowców póki co jest odkrycie, od jakiego zwierzęcia wziął początek ten rodzaj koronawirusa.
Niestety, mimo to, władze Moskwy zadecydowały, że dla bezpieczeństwa uśmiercą wszystkie bezpańskie psy i koty w ramach profilaktyki.. mimo to, że nie odkryto żadnego połączenia między nowym wirusem, a tymi zwierzątkami.
Mieszkańcy Moskwy są oburzeni. Zdają sobie sprawę z tego, że problem bezdomnych zwierząt jest wielki w ich mieście, ale takie rozwiązanie problemu nikomu nie pomoże i jest po prostu nieetyczne..
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com