Pandemia nowego wirusa COVID-19 spowodowała nie tylko wielką ilość zarażonych i zmarłych, a i ogromny międzynarodowy kryzys. Mnóstwo ludzi stracili przez to swoją pracę. W momencie, gdzie nic nie pracuje, każdy stara się rozdzielić swój budżet tak ekonomicznie, jak to możliwe. Cierpią nawet ci, którzy w swoje czasy mieli wielkie pieniądzy. Jednym z nich stał Richard Branson. Jest on twórcą Virgin Group linia lotnicza, która obejmuje ponad 400 firm. W 2016 roku Forbes ocenił go majątek w wysokości 4,9 miliardów dolarów.
To były dawne czasy, teraz Branson ryzykuje stracić swój biznes. Z powodu koronawirusa został zamknięty cały transport. Nie pracuje ruch lotniczy. Poprosił o pomoc brytyjski miliarder podatników, wystosowując prośbę o pożyczkę komercyjną. Oczywiście nie chce pozbawiać pracy tysiący ludzi, natomiast mówi do każdego, że zrobi wszystko, aby uratować swój biznes.
Ale potrzebujemy wsparcia rządu w obliczu wielkiej niepewności wokół przewozów lotniczych i braku wiedzy jak długo samoloty zostaną uziemione - napisał brytyjski miliarder.
"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia
Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża
Dlaczego nie wolno myć jajka przed przechowywaniem?
Hybryd psa i kota. Zdjęcia tego zwierza bardzo popularne w sieci
Dodaje tak samo, że w tym momencie międzynarodowego kryzysu wszyscy będą się zwracać za pomocą do państwa. Jaką kwote potrzebuje miliarder?
Agencja Reuters podaje taką informację, że potrzebnie będzie do tego 500 mln funtów, czyli 2,5 mln złotych. Dotychczas to jest nieoficjalnie.
To może mieć formę pożyczki komercyjnej, nie byłyby to darmowe pieniądze i linia by je zwróciła - zaznaczył Branson.
Jako zabezpieczenie kredytu Branson zaoferował swoją prywatną wyspę: Necker Island na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych, która kupił w wielku 19 lat, teraz ma 69.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com