Debata prezydencka 2020. Zauważono jeden dziwny szczegół podczas tego wydarzenia

Wybory prezydenckie 2020 zaplanowane już na 10 maja. Takiego typu wyborow jeszcze nie było, wszytsko po to, że muszą one być korespondecyjne. Przyczyną tego stała epidemia koronawirusa. 

W Programie 1 Telewizji Polskiej, TVP Info i TVP Polonia trwa debata kandydatów na urząd prezydenta RP. Prowadzi ją dziennikarz TVP Michał Adamczyk. W niej wzięli udział bezpośrednio sam Andrzej Duda, który jest obecnym prezydentem. Kandydatka Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Kidawa-Błońska, kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz, Szymon Hołownia, kandydat Lewicy Robert Biedroń, kandydat Konfederacji Krzysztof Bosak, Stanisław Żołtek, Marek Jakubiak, Mirosław Piotrowski oraz Paweł Tanajno.

Judi Dench najstarszą kobietą na okładce „Vogue’a”: „Mówią, że masz tyle lat, na ile się poczuwasz”

Podczas tej debaty niektórzy szybko zauważyli jedną szczegółę, która stała bardzo dziwną. A mimo wszystko to, że zegar odliczający czas u kandydatów przeskakiwał o sekundę. Zasada jest prosta. Prowadzący zadaje pytania kandydatom z takich obszarów, jako polityka zagraniczna, bezpieczeństwo, polityka społeczna, gospodarka i ustrój państwa. Każdy ma na odpowiedź jedną minutę. 

Użytkownicy w Twitterze zauważyli taką wpadkę i bez wahania zaczęli się tym dzielić ze wszystkimi.

Po tym, jak debata się skończyła, Jarosław Gowin i Jarosław Kaczyński oglosiły oświadczenie, w którym mówiły o wyborach prezydenckich, w trosce o bezpieczeńśtwo Polaków:

W trosce o bezpieczeństwo Polaków, ze względu na sytuację epidemiczną, odbędą się w trybie korespondencyjnym. Porozumienie Jarosława Gowina zobowiązuje się do poparcia ustawy o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r., a jednocześnie przedstawi, w uzgodnieniu z Prawem i Sprawiedliwością, propozycje jej nowelizacji – napisano na profilu PiS.

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com