Do tego bardzo przykrego zdarzenia doszło w w środę wieczorem we wsi Łyśniewo Sierakowickie w województwie pomorskim.
Krzysztof Jackowski pokazał żonę. To wiele młodsza od niego piękność
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji niespełna dwuletni chłopczyk towarzyszył swojemu tacie w pracach polowych. Do końca nie wiadomo jak to się stało, że malec wypadł z ciągnika prosto pod jego koła.
Wstępne ustalenia funkcjonariuszy pozwoliły wyodrębnić najbardziej prawdopodobną hipotezę
Według informacji, które posiadam na chwilę obecną, najprawdopodobniej w pewnym momencie uchyliły się drzwi traktora, albo dziecko nacisnęło klamkę, w każdym razie wypadło z pojazdu wprost pod jego koła
"Pewnego dnia podczas rozmowy mama powiedziała Adamowi, który był wtedy moim chłopakiem, że mam oszczędności": nie powinna była tego robić
"Wstyd mi przyznać, że widziałam mojego wnuka tylko raz, mimo że ma już 2 miesiące. A wszystko przez moją synową"
Anna zobaczyła głodne i brudne dzieci i zapytała, gdzie są ich rodzice: "Tata jest w domu, śpi, a mama nas zostawiła"
"Przez wiele lat ani moja matka, ani moja siostra nie chciały mnie znać, a teraz zmuszają mnie do porzucenia wszystkiego i służenia im"
Chłopiec stracił przytomność. Jego tata wezwał natychmiast pomoc i sam przystąpił do reanimacji dziecka. Ratownicy kontynuowali ratowanie dziecka. Udało im się przywrócić funkcje życiowe. Malec został przetransportowany śmigłowcem ratunkowym do szpitala w Gdańsku.
Jego stan jest bardzo poważny.
Ojciec dziecka w chwili zdarzenia był trzeźwy.
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com