Warszawa jest cała w wodzie. Mieszkańcy ledwie docierają się do swojej pracy. Na ulicach znajduje się wielki poziom wody, zamiast samochodem można już pływać łódką. Z tego powodu zamknięta nawet została stacja metra Ratusz Arsenał.

Dziewczynie odcięto połowę warkocza: uśmiech z jej twarzy zniknął, gdy zobaczyła się w lustrze

Dostaliśmy blisko 350 zgłoszeń. I wszystko wskazuje na to, że to nie koniec. Dotyczą one przede wszystkim zalanych ulic, podtopień piwnic, ale też złamanych konarów drzew. Najwięcej interwencji mamy na Mokotowie, Ochocie, Żoliborzu, Woli i w Śródmieściu -powiedział Wojciech Kapczyński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie w rozmowie z Onet. 

Woda jest wszędzie, a między innymi na placu Trzech Krzyży, ul. Emilii Plater, Włodarzewska, Grójecka, Żwirki i Wigury, Aleje Jerozolimskie u zbiegu z Łopuszańską, a także Gwiaździsta i inne okoliczne ulice na Żoliborzu. Utrudnienia są także na Wisłostradzie, w al. Prymasa Tysiąclecia, na ul. Książęcej i Nowym Świecie. Jest zatrudnienie w komunikacji miejskiej.

Została zamknięta stacja metra Ratusz Arsenał.

Popularne wiadomości teraz

"Mieszkam we Francji od dłuższego czasu. Niedawno przyjechałam i zobaczyłam, jak moja matka nadal istnieje - dokładnie tak, jak istnieje"

„Wolałbym wyrzucić te pieniądze i nie dawać ich tobie. Gdzie była twoja głowa, kiedy wybierałaś mi zięcia: teraz siedzisz w biedzie”

„Synu, jesteś intelektualistą, gdzie znalazłeś taką narzeczoną, ona nie potrafi sklecić dwóch słów”

„Gdyby nie moi rodzice, wasz syn i ja przeprowadzilibyśmy się do kartonowego pudła. Nie mógł kupić chleba do domu, nie mówiąc już o mieszkaniu"

To dla bezpieczeństwa pasażerów. W tym momencie stacja nie jest zalana i pociągi przejeżdżają przez nią, ale się nie zatrzymują. Zamknięte są szklane drzwi, odcinające dostęp do peronów. Jest jednak napór dużych ilości wody i istnieje groźba, że wedrze się ona do części pasażerskiej -mówi Anna Bartoń, rzeczniczka Metra Warszawskiego.

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com