Od niedawna polski świat dziennikarski obiegła wiadomość o tym, że Justyna Pochanke po 19 latach swojej pracy w TVN żegna się ze swoimi widzami. Dziennikarka rozpoczęła swoją pracę w 2001 roku, a 2004 roku została prowadzącą głównego wydania „Faktów” na antenie TVN. Następnie 4 lata później Pochanke została także prezenterką w programie „Fakty po faktach” na TVN24.
Spaghetti carbonara. Doskonały pomysł na włoski obiad
Ten zawód to moja pasja - dostałam więcej niż sobie wymarzyłam i dałam z siebie, ile mogłam. Za wszystkie lata z całego serca dziękuję ludziom, z którymi pracowałam i którzy nigdy nie zawiedli - ekipie „Faktów” i TVN24. Widzom - bo byli dla mnie siłą i dowodem na to, że nie wszystko da się podzielić. I Mariuszowi Walterowi - bo stworzył to miejsce. Nie pożegnałam się na antenie i dobrze. Fakty nigdy nie były łzawe -napisała Pochanke. O tym szczegółowo możesz przeczytać w naszym artykule.
Teraz dowiadujemy się, że jej mąż Adam Pieczyński tak samo żegna się ze stacją TVN. Skończył swoją pracę jeszcze pod koniec czerwca. Serwis wirtualne media opublikował maila od Adama, który on wysłał do pracowników.
"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia
Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża
Nie ma świąt bez sernika. Sprawdzony przepis na sernik królewski
Top 10 zaskakujących ciekawostek o kotach. Mało kto o tym wie
Piotr Kraśko odchodzi z Dzień Dobry TVN. Czeka go ogromny awans
Od 1 lipca jestem już całkowicie poza strukturami TVN/Discovery. Raz jeszcze wszystkich was bardzo mocno ściskam na pożegnanie i dziękuję za 19 wspólnych lat. Trzymam za wszystkich kciuki - napisał Adam Pieczyński.