Trudno sobie wyobrazić, że ta historia wydarzyła się naprawdę! Doszło do niej kilka dni temu u wybrzeży Grecji, a dokładniej wodach Morza Jońskiego w pobliżu wyspy Antirio.

Świadkowie i internauci komentują ...

To cud, że dziecku nic się nie stało ...

Podczas wakacji z rodzicami Mała dziewczynka (około. 3-5 lat) bawiła się na dmuchanym jednorożcu u wybrzeży greckiej wyspy Antirio. W pewnym momencie dziewczynkę porwały prądy morskie. Zanim rodzice zareagowali dziecko pływało już po pełnym morzu.

Popularne wiadomości teraz

Anna wprowadziła babcię do domu, rozpakowała starą torbę, a jej mąż powiedział, że ją zostawia

"Mieszkam we Francji od dłuższego czasu. Niedawno przyjechałam i zobaczyłam, jak moja matka nadal istnieje - dokładnie tak, jak istnieje"

„Synu, jesteś intelektualistą, gdzie znalazłeś taką narzeczoną, ona nie potrafi sklecić dwóch słów”

Rodzice zaprosili syna w odwiedziny i wtedy podbiegła synowa, która też chciała iść, ale nie została zaproszona: „Nie zasługuję na to”

Natychmiast zostały poinformowane wszystkie służby. Dziewczynkę udało sie zlokalizować na morzu. Następnie prom ostrożnie podpłynął do dziecka i wciągnął je na pokład.

Dziewczynce nic się nie stało, co więcej zdawała się zupełnie nie przejmować powagą sytuacji i beztrosko opowiadała o swojej wycieczce.

To kolejny już incydent w ciągu ostatnich dni...
Niedawno także służby wodne ratowały starszego mężczyznę, który samotnie dryfował na materacu. Wczasowicz odpłynął daleko od brzegu, bowiem postanowił sobie uciąć wakacyjną drzemkę.

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com