W specjalnej sondzie zorganizowanej na portalu se.pl zapytano czytelników o wybory prezydenckie 2025 w kontekście wyboru jednego z dwóch nazwisk podanych kandydatów.
W ankiecie znalazły się dwa, bardzo dobrze znanym wszystkim nazwiska: Beata Szydło i Donald Tusk. Dziś, oby dwoje znajdują się dość daleko od Polski, bowiem piastują oni posady w Brukseli. Jednak nie da się ukryć, że są to osoby cieszące się najprawdopodobniej największą sympatią dwóch stron barykady polityki, czyli PiS i opozycji.
Zarówno Beata Szydło, jak i Donald Tusk byli premierami Polski. Tusk był namawiany do podjęcia walki o fotel prezydencki w ostatnich wyborach, natomiast Beata Szydło jest przez wielu wymieniana jako najpoważniejsza kandydatka na kandydowanie w wyborach na prezydenta w roku 2025.
Co jednak pokazały wyniki tejże ankiety? Obecnie większe szanse na wygraną miałby Tusk. Na niego wskazało aż 83 proc. naszych czytelników, natomiast Szydło otrzymała jedynie 17 proc.
Do wyborów zostało jeszcze 5 lat, jednak byłej premier już dziś powinna się zapalić ostrzegawcza lampka. Być może jej czas już minął? Jedno jest pewne - z pewnością tak żarliwa przegrana z Donaldem Tuskiem nie sprawi satysfakcji aktualnej europosłance.
„A potem wydarzyło się coś romantycznego. W wieku 45 lat zakochałam się w mężczyźnie starszym o 14 lat. Ale najdziwniejsze – moja ciąża.” Z życia
„Publikuję osobiste nietypowe zdjęcie. Komentarze: ‘W pani wieku takich zdjęć nie wolno publikować.’ ‘Po co to pokazywać. Myśli że ma 16 lat." Z życia
"Bardzo mi niezręcznie prosić panią o przysługę. Ale od kilku dni nic nie jadłem. Czy mogłaby pani kupić mi bułkę i wodę"– zapytał mężczyzna."Z życia
„Po tym, jak go zdradziłam, mój mąż wrócił, ale mi nie wybaczył. Nie zapomniał. Przeprowadziliśmy się do innego miasta, ale to nie pomogło”
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych wpisów znajdziesz na kolezanka.com