Ta historia jest niczym z bajki lub filmu. Ogladając historię o odnalezieniu listu w butelce podczas spaceru na plaży wydaje nam się bardzo nierealna. Okazuje sie, jednak, że takie historie się zdarzają i mają nawet szczęśliwe zakończenia.

Magda Stępień i Jakub Rzeźniczak potwierdzili radosne wieści

Pewnego dnia po plaży na Wyspie Sapelo, na wschodnim wybrzeżu USA przechadzała się razem z mężem Linda Humphries. W pewnym momencie kobieta zauważyła butelke, a po chwili dostrzegła, że ma ona zawartość. Ostrożnie wyciągnęła papierowe zawiniątko i nie dowierzała własnym oczom.

W butelce znajdowała się wiadomośc z roku 1988. 8 letnia wówczas Miranda napisała krótką wiadomość. Podała także swoje dane dla kogoś, kto kiedyś odnajdzie ten list.

Popularne wiadomości teraz

„Wybacz mi, moje dziecko, że nie chciałam cię widzieć z wizytą i nigdy nie powiedziałam dobrego słowa, miałam ku temu swoje powody”

„Mamo, kupiłem ci trochę mięsa - tylko nie mów mojej żonie, schowaj to szybko”: kobieta spojrzała na syna zdezorientowana

„Włochy nie są tak dobre, jak mówią, jestem tu od 22 lat, widziałam wiele rzeczy”: zostawiłam moją rodzinę i moje życie w domu

„Chciałabym mieć syna zamiast córki. Syn Natalii wypadł tak dobrze, ale o mojej Marcie nie ma co pisać”

Linda natychmiast rozpoczęła poszukiwania autorki listu. Do Mirandy udało sie dotrzeć poprzez media społecznościowe. Któraś z jej koleżanek dostrzegła apel Lindy i od razu skontakowała się z Mirandą. Dorosła już dziś kobieta nie kryła zaskoczenia i wzruszenia.

Kto by pomyślał? To niesamowite, że tak mała rzecz, nieważne co robisz teraz w życiu, może przenieść cię prosto do dzieciństwa. To był najlepszy czas w moim życiu

Niesamowite prawda?

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com