W dniu dzisiejszym doszło do kolejnego, szóstego już zgonu w Polsce, spowodowanego SARS-CoV-2. Ofiarą jest 27-letnia kobieta z Łańcuta.
Jak podaje Ministerstwo zdrowia, kobieta nie cierpiała na choroby współistniejące. Co zatem spowodowało, że tak młoda osoba zmarła?
Lokalni dziennikarze z podkarpacia podają, że kobieta niedawno urodziła dziecko dzięki cesarskiemu cięciu, które mocno osłabiło jej organizm.
Z tego powodu najprawdopodobniej kobieta zakaziła się wirusem, co spowodowało rozwinięcie się COVID-19, a to z kolei dało powikłanie w postaci sepsy.
Trzeba pamiętać o tym, że oczywiście sam wirus nie powoduje śmierci, a powikłania, ktore wywołuje COVID-19.
„Teściowa poprosiła mnie, żebym pozwoliła wnukom z nią zamieszkać, a potem okazało się, że jestem złą matką”: teraz nie popełnię tego samego błędu
"Odkąd byłam dzieckiem, moja matka bardzo mnie nie lubiła. A potem moja siostra powiedziała mi, że moja matka potrzebuje pomocy"
„Wolałbym wyrzucić te pieniądze i nie dawać ich tobie. Gdzie była twoja głowa, kiedy wybierałaś mi zięcia: teraz siedzisz w biedzie”
„Wybacz mi, moje dziecko, że nie chciałam cię widzieć z wizytą i nigdy nie powiedziałam dobrego słowa, miałam ku temu swoje powody”
Szpital w Łańcucie wydał w tej sprawie specjalne oświadczenie.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com