Rwanda to państwo w środkowowschodniej Afryce, o którym zapewnie wielu z nas niewiele słyszało. Jednak koronawirus dotarł nawet tam, a państwo w ramach walki z pandemią wprowadziło całkowitą kwarantannę.
Z domów wychodzić mogą tylko osoby pracujące w służbie zdrowia, policjanci, sprzedawcy i dziennikarze. Można też robić zakupy spożywcze.
Nagranie ze szpitala z włoskiego Bergamo, który nie pozostawia złudzeń. Na to musimy się przygotować
Do tej pory w kraju odnotowano tylko 40 przypadki zakażeń, ale z powodu słabej służby zdrowia, już teraz państwo wprowadziło rygorystyczne zasady, które jednak nie wszystkim mieszkańcom przypadły do gustu.
Do tego grona można zaliczyć pewnego mężczyznę, który zapragnął skorzystać z pięknej pogody i udać się na ryby. Rwandyjczyk nie został przyłapany przez policję, ale przydarzyło mu się większe nieszczęście, a mianowicie został on zjedzony przez krokodyla.
"Moi rodzice mają ciekawą sytuację: nie mieszkają razem, ale nie spieszą się z rozwodem. Jaki był więc sens rozpoczynania tego wszystkiego"
Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża
Zespół chorobowy został nazwany imieniem chłopca, który urodził się z bardzo rzadką anomalią
Przepis na kapustę kiszoną w słoiku
Szczątki jego ciała zostały znalezione nieopodal rzeki Nyabarongo.
Słowa Nostradamusa na 2020 rok. Jego słowa przyprawiają o dreszcze
Tego incydentu można było uniknąć, tylko jeśli mężczyzna stosowałby się do zaleceń władz. Nie popełniajmy jego błędu i zostańmy w domu. W Polsce raczej krokodyle nam nie straszne, ale wypadki chodzą po ludziach, więc skoro mamy teraz okazję wylegiwać się w domu - korzystajmy z tego przywileju i nie ryzykujmy zdrowia swojego i innych.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com