An-225 "Mriya" to największy i najpotężniejszy samolot transportowy na świecie. Samolot dostarczył ładunek sprzętu medycznego z Chin do Warszawy w celu zwalczania epidemii koronawirusa. 

W transporcie znajdowało się 17 mln 300 tys. maseczek medycznych, milion rękawiczek, 150 tys. osłon na obuwie, 80 tys. kombinezonów i 250 tys. gogli i przyłbic. Transport na zlecenie KPRM przygotowałi spółki: KGHM Polska Miedź i Lotos. 

AN-225

Miłość silniejsza niż koronawirus. Historia pary, która rocznicę ślubu obchodziła w szpitalu

Według Newsweek zabieg posłużenia się tak ogromnym samolotem było dla rządu jedynie propagandą. Faktycznie samolot wywołał wręcz zafascynowanie wśród obywateli i to nie przez jego załadunek, a fakt, że przyleciał do nas ogromny samolot i to na wniosek rządu, którego przedstawiciele ochoczo na jego tle pozowali. O tym pisaliśmy wcześniej w naszym artykule

Popularne wiadomości teraz

Idealnie czysta mikrofalówka w zaledwie 5 minut? Wiemy, jak możesz zaoszczędzić na środkach chemicznych i cieszyć się czystością w kuchni

Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża

Oryginalne danie z paluszków surimi – takiej pychoty nigdy za wiele!

Mąż dowiedział się o zdradzie żony. Jego zemsta była przemyślana i upokarzająca

Michał Szpak jest zakochany! Pokazał największą miłość swojego życia

Na ten temat postanowił wypowiedzieć się i sam redaktor naczelny Newsweeka, Tomasz Lis. Na swoim Twitterze napisał:

"G.... ważne co jest w samolocie. Za ten samolot zapłacono by było odpowiednie tło dla Morawieckiego, bo tu o propagandę wyłącznie chodzi".

Tomasz Lis - polski dziennikarz

Zatem później dodał kolejny wpis:

"A paciorki tym samolotem też przysłali, bo transmisja z łlądowaniasamolotu ze sprzętem, który od miesięcy powinien być w magazynach, to już czysta republika bananowa". 

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com