Złodziej działał pod osłoną nocy. Przez kilka dni z rzędu ukradł z myjni samoobsługowej w Osiecznej pod Lesznem aż 9 zielonych drzewek.

„Moda na sukces” była w Polsce hitem. Jak dziś wyglądają aktorzy kultowego serialu?

Właściciel był przekonany, że ...

Gdy zaczęły ginąć pierwsze tuje, myśleliśmy, że kradnie je ktoś złośliwie. Wyglądało to, jakby złodziej ucinał tuje siekierką

Jakież było zdziwienie, gdy zdenerwowany ciągłymi kradzieżami zdecydował się obejrzeć nagranie z monitoringu!

Popularne wiadomości teraz

Anna przypadkowo spotkała swojego byłego męża i wspomnienia z ich wspólnego życia zostały uruchomione: "Tak się cieszę, że nie jestem z nim"

Nieopisany żal w życiu Stanisława Tyma. Jego żona Anna odeszła na zawsze

Maciej Kurzajewski zaskakuje Kasię Cichopek luksusami. Chyba nieźle się rozrzutkował. Ten gadżet wzbudza sensację

Kalendarz księżycowy: w jakie dni będą się śnic prorocze sny?

Okazało się, że za sprawa kradzieży stoi rabuś w futrze i z długim ogonem. Rowem przedostawał się do centrum miasteczka z pobliskiego jeziora. Z powodu wprowadzonych restrykcji na ulicach miasta zrobiło się wyjątkowo spokojnie.

Bóbr, bo o nim mowa poczuł się bardzo pewnie. Działał szybko i skutecznie szybko ścinając ząbkami drzewko i uciekając ile sił w nogach.

Teraz właściciel się zastanawia czy rabuś wróci, bowiem na posesji zostało mu jeszcze do zabrania 20 drzewek :)

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com