Już od 6 maja część przedszkoli i żłobków po blisko 1,5 miesięcznej przerwie zostaną otwarte na nowych zasadach. Taka opcja jest możliwa tylko w przypadku przestrzegania reżimu sanitarnego, co z pewnością jest bardzo trudne do osiągnięcia w klasach przedszkolnych wśród dzieci, które nie do końca rozumieją co się wokół nich dzieje i dlaczego.

Jednak o tym czy placówki będą otwarte oraz o tym na jakich zasadach ma się to odbywać mają odpowiadać samorządy. To trochę błądzenie po omacku, placówki i rodzice się boją, bo nie wiedzą czego się spodziewać, a zasady rządowe sa bardzo ogólne. Trudno więc dziwić się rodzicom, że nie chcą jeszcze posyłać swoich pociech do przedszkoli. 

Dariusz Piontkowski

Odgórne wytyczne dla samorządów dotyczące zasad postępowania w przedszkolach i żłobkach są dość ogólne: grupy do 12 osób, 4 metry kwadratowe na jedno dziecko, częste mycie rąk, dezynfekcja powierzchni, z którymi dzieci mają do czynienia. - Pozostałą część organizacyjną zostawiliśmy samorządom, one przecież organizowały nabór do żłobków i przedszkoli od wielu już lat. Wydaje się wiec, że są w stanie to zrobić - mówił minister Piontkowski.

A co z dziećmi, które chodzą do szkoły?

Popularne wiadomości teraz

„Znachor” wraca na ekrany. Film, który jest wielkim hitem polskiego kina doczekał się nowej wersji

Na co swędzi prawe kolano?

Na co swędzi lewe kolano?

Swędzenie kolana – co oznacza? Przesady i zabobony

Zastanawialiśmy się nad uczniami klas młodszych, klas 1-3. Na razie takiej decyzji jeszcze nie podjęliśmy, ale być może w końcu maja zdecydujemy się na otwarcie także i możliwości opieki także w klasach młodszych - powiedział szef Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Minister opowiedział też o tym, że przypadku starszych dzieci także będzie trzeba stworzyć dla nich mniejszze grupy i odpowiednie środki ostrożności. Dodał także, że decyzja w tej sprawie zostanie podjęta pod koniec maja. 

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com