Facet otworzył ją i zamarł z radości. Nowy gadżet! Nie spodziewał się otrzymać tak drogiego prezentu, więc był przeszczęśliwy. To była jego wina, że zgubił swój stary telefon.

Zapomniał go gdzieś w szkole sportowej. Pozostanie bez gadżetu w naszych czasach to prawdziwa tragedia, a Paweł miał silne poczucie, że stracił nie telefon, ale kończynę, ponieważ stał się słaby. Nie mógł nawet skontaktować się z przyjaciółmi. A tu nowy gadżet, wszystkie problemy rozwiązane!

- Paweł, zadzwoń do babci, nie rozmawiałeś z nią odkąd zgubiłeś telefon.

Jest w żałobie. Tak, mamo. Chłopiec wybrał numer babci z pamięci. Anna siedziała smutna przy oknie i patrzyła, jak wiatr porusza liśćmi na drzewach. Smutek był ciężkim brzemieniem na jej barkach.

Pięć lat temu jej jedyna córka wraz z rodziną uległa wypadkowi. Od tamtej pory staruszka nie ma już nikogo z rodziny i jest zupełnie sama na świecie.

Popularne wiadomości teraz

"Kochana, nigdy Ci nie mówiłem, ale to mieszkanie mojej matki. Przekazała mi je, ale prawnie wszystko jest jej. Jak mogę nie wpuścić jej." Z życia

"Jest podobny do swojego taty". Żona Buraka Ozcivita, po raz pierwszy pokazuje nowo narodzonego syna

Pojawiają się informacje o nowym chłopaku Roksany Węgiel. Internauci uważają, że ma 26 lat i ma dziecko

Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża

Kobieta marzyła tylko o tym, by jak najszybciej udać się do zaświatów.

Nagle zadzwonił telefon. Był to stary telefon z przyciskiem, podarowany jej przez córkę. Anna ładowała go z przyzwyczajenia, od dawna nikt do niej nie dzwonił.

Widząc nieznany numer, twarz staruszki rozciągnęła się ze zdziwienia. "Babciu, cześć, tu Paweł, twój wnuk." - Wnuk? - Tak! Jak się masz? Jak się masz?

-Dobrze... A potem Paweł przez godzinę opowiadał o swoich sprawach. Starsza pani siedziała i słuchała z zapartym tchem, bardzo zadowolona.

- "No, babciu, muszę iść na zajęcia... Tak, wnuczko, dzwoń do mnie częściej..." Kobieta zalała się łzami. Będę dzwonić codziennie! I Paweł dzwonił.

Ale tydzień później matka powiedziała do niego: "Paweł, dlaczego nie dzwonisz do babci? Prosiłam cię... Jak to?

- W bezpośredni sposób. Chłopiec wybrał numer. - Babciu, dlaczego powiedziałaś mamie, że do ciebie nie zadzwoniłem? - Kochana, przepraszam, że nie powiedziałam ci od razu. Miałeś zły numer, ale tak miło było cię usłyszeć, że ci nie powiedziałam!

Mieszkam zupełnie sam, nie mam rodziny... Następnego dnia Paweł i jego rodzice szykowali się na spotkanie z nową babcią.

Pisaliśmy również o: Dramatyczna zmiana. Czy matka Daniela nie akceptuje nowej synowej

Może zainteresuje: Nowy rozdział. Agnieszka Woźniak-Starak oświadcza, że już nie chce

Przypominamy o: Amalia została oskarżona przez męża i teściową o bezpłodność i wypędzona z domu