Cały różowy obraz został zepsuty przez jej teściową. Anna robiła wszystko, co możliwe i niemożliwe, by zrujnować życie Marii. Przekonała ją do urodzenia dziecka i obiecała wszelkiego rodzaju pomoc, ale kiedy dziecko się pojawiło, natychmiast zaprzeczyła swoim obietnicom.
Maria została zmuszona do porzucenia pracy i kariery i pozostania w domu. Wychowywała dziecko sama, a jej syn ma teraz siedem lat. Jej mąż również nie był zadowolony z zachowania matki, ponieważ spowodowało to trudności finansowe, ale starał się nie prowokować kłótni.
Teściowa, po potajemnym dorobieniu duplikatu klucza, odwiedzała ich w domu, gdy ten był pusty.
Grzebała w ich rzeczach i sprawdzała dom. Pewnego dnia Maria wróciła wcześnie do domu i zastała teściową, która z jakiegoś powodu myła podłogi mokrą szmatką.
- "Dzień dobry. "Anna, co wy robicie? Jak się tu w ogóle dostaliście?" była zaskoczona. "Przyszłam sprawdzić, jak się miewa twoje gospodarstwo domowe. Jesteś złą gospodynią!
"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia
3 powody, dla których nie będziesz dodawać mleko do kawy
Dlaczego nie wolno myć jajka przed przechowywaniem?
Hybryd psa i kota. Zdjęcia tego zwierza bardzo popularne w sieci
Powinnaś była pilnować domu, zamiast uciekać do koleżanek. Maria zaniemówiła. Poszła do kuchni, żeby podgrzać synowi owsiankę, ale nie mogła znaleźć patelni.
- Anna, co się stało z owsianką? Moja teściowa, upuszczając szmatę, pospiesznie poszła do kuchni.
- "I ty to nazywasz owsianką? To obrzydliwe. W naszej wiosce gotowali lepsze jedzenie dla psów. Wylałam to nieporozumienie do toalety!
"Nie dodawaj jagód do owsianki, mój syn ich nie lubi!" - Twój syn uwielbia jagody i zawsze prosi o więcej, więc nie wciskaj mi tych bzdur.
"Wynoś się z naszego mieszkania i nie waż się więcej wchodzić do naszego domu!" Maria była wściekła. Jej teściowa szybko się wycofała i zaczęła dzwonić do syna i narzekać, ale on poparł żonę i poprosił ją o zwrot kluczy. Maria westchnęła ciężko; nie miała nadziei, że kiedykolwiek będzie w stanie nawiązać relacje z teściową.
Pisaliśmy również o: "Agnieszko, cieszę się, że w końcu będziesz miała dziecko. Tylko nie mów mężowi, że to nie jego". Powiedziała moja teściowa
Może zainteresuje: Po ślubie mojej przyjaciółki zaczęliśmy się z Adamem spotykać. I nagle dowiedziałam się, że spodziewam się dziecka
Przypominamy o: Matka urodziła Igora w wieku 16 lat, zostawiła go dwa lata później i zniknęła. Kobieta pojawiła się dopiero na ślubie syna