Jednak chyba Bóg postanowił zażartować z nas, bo córeczka się urodziła, ale z takim charakterem, że chłopcy mogą jej zazdrościć. Nie księżniczka, a wojowniczka. Mimo to jesteśmy bardzo szczęśliwi, choć nie zawsze jest łatwo.

Pamiętam, kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, od razu pomyślałam, że to dziewczynka.

Bardzo chciałam urodzić małą księżniczkę. Kupować jej piękne sukienki, robić fryzury, organizować babskie spotkania, wspólnie przygotowywać kolacje i biegać po sklepach.

Mąż śmiał się z moich fantazji i prosił, żebym nie pielęgnowała złudnych nadziei, bo w jego rodzinie zawsze rodzą się tylko chłopcy. Cóż, lubię łamać tradycje i ustalone porządki.

Urodziła się nasza córeczka Jadwiga. Nazwałam ją na cześć królowej. Mimo że była dziewczynką, wszystkie moje marzenia okazały się rzeczywiście puste, bo od małego była łobuziarą. Nie księżniczką, jak tego chciałam.

Popularne wiadomości teraz

"Natrętna, niewychowana teściowa ciągle próbowała zniszczyć biznes Marty, czego to tylko nie wymyślała. Ale mąż obronił ukochaną": pouczająca historia

"Przyjaciółka opowiedziała swoją historię ślubu, a ja jej nie poparłam. Byłam w sytuacji gdy rodzice nie wsparli mnie ani jednym złotym": przyjaciółka

"Córka ze łzami prosiła mnie sprzedać swoje mieszkanie, aby wykupić jej część. Od razu czułam, że nie będzie szczęśliwa z Filipem": historia matki

"Rodzice zaplanowali całe moje życie beze mnie a ja uciekłam od nich przed propozycją małżeństwa z przyjacielem. Mam już dziecko i trudny wybór": mama

Przyjaźniła się tylko z chłopcami, prosiła o nowy samochodzik, a nie lalkę, odrzucała sukienki, za to nosiła sportowe dresy.

„Wyrośnie” – pocieszała mnie moja mama, ale im starsza była Jadwiga, tym więcej problemów przynosiła.

Ciągle wzywano mnie do szkoły z powodu bójek i kłótni z innymi uczniami. Żeby ukierunkować jej agresję, mąż zaproponował zapisanie jej na karate.

Rzeczywiście stała się spokojniejsza i bardziej wyważona, ale nowe zajęcia nie dodały jej kobiecego wdzięku ani dziewczęcych zainteresowań.

Dobrze, że Jadwiga, z takim porywczym charakterem, zdołała wyjść za mąż. Jej mąż jest trenerem boksu, więc teraz razem ćwiczą na siłowni i myślą o otwarciu własnej szkoły sportowej.

To wszystko jest wspaniałe, ale bardziej zastanawia mnie pytanie, kiedy Jadwiga odkryje w sobie kobiecość i porzuci te wszystkie męskie zajęcia.

Może uda mi się znaleźć odpowiedź na to, jak pomóc Jadwig stać się bardziej kobiecą, dlatego postanowiłam napisać do was na tym Facebooku.”

Pisaliśmy również o: "Przyjechali rodzice męża, zamieszkali z nami "na naszych głowach i byli ze wszystkiego niezadowoleni. Szybko pokazałam im drzwi": historia dziewczyny

Może zainteresuje:   "Przyjechała do nas córka męża i zrobiła awanturę, co będzie jeść, a czego nie. A mój jeszcze płaci spore alimenty": nieprzyjemna historia

Przypominamy:  Pan Paweł kochał swoją żonę, że nie wyobrażał sobie życia bez niej. Tak też się stało, los jakby go „sprawdził”: historia z życia o prawdziwej miłości