Nie możliwe teraz o tym nie mówić, a właśnie o samym koronawirusie. To stał jeden z najpopularniejszych tematów w obecnym czasie. Nic innego tak nie interesuje człowieka, jak to jak nie zarazić się koronawirusem oraz kiedy to się wszystko skończy?
"Będziemy cierpieć, a w kraju zapanuje niepokój". Jackowski pisze.
Ludzie codziennie zerkają do Internetu, aby znaleźć, chociażby jakąś informację o tym, co nas uratuje od tego wirusa? Większość szuka informację u różnych astrologów, wróżek. Najbardziej popularną jest baba Wanga. Jeszcze przed swoją śmiercią przepowiedziała koronawirus. Powiedziała ona, że straszna katastrofa w roku lustrzanym ogarnie świat.
Dodała, że ludzie upadną i umrą na ulicach, a straszna epidemia będzie wszędzie. Niektórzy historycy źle zinterpretowali jej zwroty i dlatego początkowo nikt nie łączył jej przewidywań z pandemią koronawirusa. O tym pisaliśmy wcześniej w naszym artykule.
Maciej Stuhr mówi o wyborach prezydenckich. "Będę głosować za Andrzeja"
Ale kiedy to się skończy? Główne pytanie na dzisiaj. Na to pytanie jasnowidząca nie dała konkretnej odpowiedzi. Jednak teraz w mediach zaczęlo się krążyć wokół tematu leków, które pomogą w walce z COVID-19. Jasnowidząca baba Wanga mówiła o medycynie ratującej, przypuszczalnie otrzymaną z cedru syberyjskiego. O tym zdradził jej kum, dziennikarz Sergey Kostorny. Wierzyć w to czy nie, może uda się nam wkrótce to sprawdzić...
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com