W ostatnich dniach cała Polska żyje zaginięciem i trwającymi poszukiwaniami 3,5 letniego Kacperka. Chłopiec jeszcze przed końcem miesiąca poszedł z ojcem na działkę. Tam beztrosko się bawił w trakcie, gdy jego tata z kolegą spożywali alkohol...

Czteromiesięczna dziewczynka ma zespół dziecka potrząsanego

Niestety malec zginął z oczu opiekuna i wtedy jak przypuszcza policja, a także Krzysztof Jackowski, który włączył się w poszukiwania dziecka mogło dojść do tragedii.

Kacperek prawdopodobnie wpadł do przepływającej w okolicy rzeki. Do akcji po kilku dniach włączono psy tropiące przywiezione z niemieckiej Saksonii.

Popularne wiadomości teraz

Michał Wiśniewski zasmucony diagnozą. Nieuleczalna choroba staje mu na drodze. "To wyglądało fatalnie"

"Do tej, która pokocha mojego syna". Wzruszający list od matki

Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża

Pierwsza rzecz, którą zobaczysz na obrazku ujawni, co może czekać Cię w przyszłości

Te psy są trochę inaczej szkolone w poszukiwaniu ludzi niż te, które dotychczas używano w poszukiwaniach. I z ich dzisiejszych reakcji wnioski są takie, że psy potwierdzają koncepcję, że dziecka należy szukać nad rzeką lub w jej nurcie

Mimo, iż upłyneło już wiele dni od poszukiwań chłopca, wszyscy mają nadzieję na szczęśliwy finał.

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com