Kiedy dowiedziała się, że mąż wraca, niemal piszczała z radości. Od kilku lat mieszkała sama, ponieważ jej syn założył rodzinę, a ona przeszła na emeryturę.
Natychmiast zaczęła myśleć o tym, co musi przygotować na powitanie męża. Obudziła się rano i natychmiast zaczęła szykować się do sklepu, ale zanim zdążyła wybiec z domu, zobaczyła podjeżdżającą taksówkę.
Adam wysiadł, trzymając za rękę małą dziewczynkę w wieku około sześciu lat. Kobieta była tak oszołomiona kolejnym gościem, że mogła tylko zapytać: "Kto to jest?" "To moja córka, Marta" - powiedział Adam i spuścił głowę.
- Jak mogłeś? Ty zdrajco! To dlatego nie chciałeś wrócić do domu? Znalazłeś tam żonę? Jak możesz patrzeć własnemu synowi w oczy? Mężczyzna opuścił głowę i zaczął wyciągać walizki, a dziewczyna milczała. Joanna nie mogła znieść tego widoku.
Wybiegła z domu i pobiegła nad jezioro. Zaczęła przypominać sobie wydarzenia sprzed dziesięciu lat...
Jak Adam został zwolniony z pracy, jak nie mógł znaleźć dla siebie miejsca i jak zaczęła go namawiać, by poszedł do pracy, bo syn kończył studia, planował ślub i potrzebował pieniędzy.
Jej mąż poparł jej pomysł, a jego przyjaciel wyjeżdżał do Niemiec, więc wyruszyli razem.
"Gdybym zamiast o pieniądzach pomyślała o naszej rodzinie, wszystko potoczyłoby się inaczej! " - kobieta robiła sobie wyrzuty.
Kiedy ochłonęła, zdecydowała, że czas wracać do domu.
Po drodze zatrzymała się w sklepie, aby kupić trochę jedzenia. Joanna weszła do domu. Adam siedział w kuchni, jakby na nią czekał, bardzo zdenerwowany.
- "Wybacz mi, Joanno, nie wiem, co sobie myślałem! Wybacz mi, byłem głupi!" błagał.
"Gdzie jest jej matka? - zapytała. - Zmarła rok temu — odparł Adam, spuszczając głowę.
- Zabierz ją do pokoju dziecięcego — poprosiła Joanna — niech odpocznie.
- Nie śpię — powiedziała dziewczyna, po czym spojrzała uważnie na Johna.
- "Więc jesteś teraz moją nową mamą?" "Tak, jestem twoją mamą" - odpowiedziała Joanna, siadając obok dziewczynki.
Teraz odpocznij, a ja zrobię kolację dla ciebie i twojego taty. - Mamusiu, chcę ci pomóc! - zaprotestowała dziewczynka.
Pisaliśmy również o: Kiedy Anna przeszła na emeryturę, postanowiła żyć dla siebie. A potem jej córka urządziła jej prawdziwy cyrk
Może zainteresuje: Koledzy z klasy naśmiewali się z Andrzeja, że przyszedł na studniówkę z matką. Kiedy jednak poznali prawdziwy powód, zarumienili się ze wstydu
Przypominamy o: Smutne pożegnanie Cezarego Olszewskiego. Polska scena taneczna w żałobie