Z drugiej strony zawsze sprawialiśmy, że czuły się równe. Dawaliśmy im takie same prezenty.

Ale jeśli któryś z gości przyniósł im inne prezenty, potrafili zrobić wielką aferę o to, kto jest lepszy, a kto gorszy.

Czasami sytuacja dochodziła do absurdu: robiłam im takie same fryzury, żeby nie było z tego powodu skandali.

Kiedy zapisywaliśmy dziewczyny na tańce, spędzały całą lekcję próbując pokazać sobie nawzajem i wszystkim obecnym, kto jest lepszy.

A kiedy zakochiwały się w tym samym facecie, potrafiły wyrywać sobie włosy z głowy. W jakiś sposób mój mąż i ja zdaliśmy sobie sprawę, że to dwie różne osoby.

Popularne wiadomości teraz

Po rozwodzie mąż dał swojej żonie dzień na wyprowadzenie. Nie kłóciła się, ale zorganizowała kolację, która pozwoliła jej zaoszczędzić dużo pieniędzy

Ostatnia prośba nierodzonej babci: „Obiecaj, że spełnisz tylko jedno moje życzenie. O resztę nie będę prosić. Żyjcie szczęśliwie”

„Idę zła przed domem i widzę, jak dziewczyna bez doświadczenia próbuje zaparkować, a chłopaki stoją, nagrywają na telefon i śmieją się”: z życia

"Powiedziałam wyraźne Nie, bo nie chcemy teraz oddawać naszego mieszkania. Nasz syn jest niezadowolony, nazwał nas skąpcami i niewdzięcznymi": z życia

Nawet jeśli są bliźniakami, nie możemy kontrolować ich losów przez całe życie, prawda? Kiedy zmarł mój ojciec, zostawił mi swój dom. Postanowiłam go oddać i kupić moim siostrom jednopokojowe mieszkanie.

Wreszcie będą mogły mieszkać oddzielnie. Pomimo naszych starań, siostry wybrały dokładnie takie same tapety i meble. A potem razem ogłosiły, że wychodzą za mąż.

Na początku byliśmy szczęśliwi, ale bardzo szybko zdaliśmy sobie sprawę, że się pospieszyliśmy. W każdym razie pewnego dnia Natalia zadzwoniła i poprosiła nas, abyśmy kupili jej i jej mężowi wakacje nad morzem.

Razem z mężem wysłaliśmy jej tyle pieniędzy, ile zażądała. Kilka godzin później zadzwoniła do Anny.

Zażądała od nas bonu, mówiąc, że daliśmy go jej siostrze, a ona jest gorsza. Ale nie mieliśmy już żadnych oszczędności, więc powiedzieliśmy Annie, że nie możemy jej pomóc.

Teraz Anna się do nas nie odzywa. A ja nie wiem, jak się z nią pogodzić. W końcu nadal nie mamy pieniędzy na wakacje.

Pisaliśmy również o: "Teściowa wstała przed wszystkimi, zaczęła czytać mi wiersz z kartki i wręczyła mi kopertę. Zajrzałam do środka i moje życie stanęło mi przed oczami"