Nasze spokojne życie zmieniło się, gdy mój brat i jego dziewczyna, którzy planowali ślub, postanowili zatrzymać się u nas na kilka dni, aby zrobić zakupy w stolicy.

Zaproponowaliśmy im pokój jednoosobowy, co niezadowolił moją żonę. Próbowałem przekonać żonę, że ich pobyt jest tymczasowy i że są członkami rodziny, a nie obcymi.

Jednak jej nastrój pozostał kwaśny: wyraźnie nie mogła się doczekać ich wyjazdu.

Pomimo ich troskliwego gestu przygotowywania kolacji każdego wieczoru, postawa mojej żony nie złagodniała. Od tego czasu minęły dwa lata.

Mój brat i jego żona Anna wielokrotnie zapraszali nas do siebie, a Anna zawsze starała się zaprzyjaźnić z moją żoną Martą.

Popularne wiadomości teraz

Kotka uratowała swoich śpiących właścicieli przed ogniem

Najmniejszy pies świata imieniem Toudi żyje w Polsce

Top 10 zaskakujących ciekawostek o kotach. Mało kto o tym wie

NIGDY nie dawaj KOTU tych 5 produktów!

Jednak Marta pozostała obojętna, być może pod wpływem własnego wychowania jako jedynaczka bez rodzeństwa.

Jej niechęć do kontaktu z moją rodziną rozszerzyła się na odmowę odwiedzenia domu mojego brata. A jeśli podróżowałem sam, moja żona obrażała się, że zostawiłem ją samą.

Próby oszukania jej poszły na marne. Mój brat, wyczuwając napięcie, przestał interesować się moimi samotnymi wizytami i nie odważył się przyjmować zaproszeń do naszego domu, zawsze powołując się na swój napięty harmonogram.

Rozumiał sytuację, ale postanowił oszczędzić mi bezpośredniej konfrontacji. Niestety, często czułem się niekomfortowo z powodu zachowania mojej żony wobec mojej rodziny.

Pomimo mojego dyskomfortu, czuję się bezsilny, by zmienić tę sytuację.

Pisaliśmy również o: Z okazji rocznicy ślubu Krzysztof wrócił tego dnia wcześniej z pracy. Anna leżała na łóżku z porozrzucanymi jego rzeczami