Powiem szczerze, że od samego początku nie chciałam być obecna. Jednak na wszystkie moje argumenty, dlaczego powinnam zostać w domu, mąż tylko odpowiadał, że to nie wypada.
Ogólnie z Anną mamy normalne relacje, ale czasem nie rozumiem jej zachowania.
Na przykład ciągle chwali się, jak zdolną i bystrą wnuczkę ma. Rzeczywiście, nasza córka w wieku 4 lat zna litery, potrafi liczyć i czytać. Jednak to wszystko dzięki temu, że mąż i ja stale zajmujemy się jej rozwojem. Babcia w procesie wychowawczym zupełnie nie bierze udziału, choć swoim przyjaciółkom i sąsiadkom zapewnia coś innego.
Teściowa mówi, że rozmawia z Martą każdego dnia. A wiecie, jakie to rozmowy? Online! Przy tym inicjatywę pokazuje nie Anna, a jej syn, który sam dzwoni do matki wideo i zaprasza Martę na chwilę dołączyć. Uważam, że prawdziwa babcia powinna okazywać więcej zainteresowania swojej wnuczce i spędzać z nią czas nie tylko słownie.
Z powodu tego pokazu nie mam ochoty siedzieć z teściową przy jednym stole, ale to nie jest jedyny powód. Generalnie nie lubię jeździć na działkę, bo tam brak podstawowych warunków do komfortowego życia. Toaleta na zewnątrz, a ciepłą wodę trzeba podgrzewać na gazowym kuchence.
"Bardzo mi niezręcznie prosić panią o przysługę. Ale od kilku dni nic nie jadłem. Czy mogłaby pani kupić mi bułkę i wodę"– zapytał mężczyzna."Z życia
"Zadzwoniłam do mamy i powiedziałam, żeby dała mi pieniądze. Odmówiła, bo wydała na badania i leki. Nie wierzę. Chyba nie chciała mi pomóc." Z życia
„Mąż jest bezrobotny od dłuższego czasu i mój ojciec postanowił mu pomóc, ale powiedział, że sam sobie poradzi. Od dwóch lat już to robi”
„Po tym, jak go zdradziłam, mój mąż wrócił, ale mi nie wybaczył. Nie zapomniał. Przeprowadziliśmy się do innego miasta, ale to nie pomogło”
Odmówiłam tego zrobić, bo nie zamierzałam zanurzać rąk w zimnej wodzie. Teściowa wiedziała, że nie znoszę tych niedogodności. Tym bardziej, że niejednokrotnie proponowałam jej uregulować sprawy na działce i zainstalować bojler.
Matkę męża oburzyła moja odpowiedź, więc poskarżyła się wszystkim gościom. Wszyscy rzucili się jej pomagać. No powiedzcie, czy to nie jest cyrkowa szopka?