Mamy jeszcze dom na wsi, gdzie mieszka babcia. Kiedyś regularnie dbaliśmy o nią i odwiedzaliśmy ją, ale teraz potrzebuje całodobowej opieki.

Po konsultacjach z rodziną postanowiliśmy, że starsza pani przeniesie się do mnie. Będzie to wygodniejsze, ponieważ mieszkam w prywatnym domu, a brat – w mieszkaniu.

Co do domu, jest w złym stanie, więc łatwiej go będzie sprzedać. Nie mówiliśmy babci o tych planach, aby nie martwiła się niepotrzebnie. W końcu co to za różnica? Przecież teraz będzie obok mnie. Mamy własne podwórko i las w pobliżu.

Dla mnie to idealne warunki dla starszej osoby. Brat obiecał, że pomoże mi w pokryciu kosztów, a mama będzie pracować przez najbliższe kilka lat. Po powrocie miała zabrać babcię do swojego mieszkania.

Nadszedł dzień przeprowadzki. Babcia witała nas z mężem nieco mniej radośnie niż wcześniej. Żegnała się ze swoim domem i ostatni raz chodziła po swoim małym ogrodzie. Starsza pani spakowała kilka rzeczy, ale większość ubrań pozostawiła w szafie, mówiąc, że wróci po nie później.

Popularne wiadomości teraz

Dzielna kotka uratowała dziecko przed atakiem wściekłego psa

Top 10 zaskakujących ciekawostek o kotach. Mało kto o tym wie

Śmieszne zdjęcia psa „z ludzką twarzą”, które podbiły Internet

NIGDY nie dawaj KOTU tych 5 produktów!

Po tym zdecydowałam ostatecznie, że nie pozwolę sprzedać działki na wsi. Rodzinny domek oznacza dla babci wiele, i nie chciała się z nim rozstać.

Wyjaśniłam mamie, że dopóki starsza pani żyje i ma choć raz możliwość wrócić do domu, nie mamy prawa potajemnie pozbywać się go. Żadne pieniądze nie zastąpią psychicznego spokoju ukochanej osoby.

Z całego serca chciałabym, aby babcia miała swoje miejsce na ziemi, do którego może wrócić w każdej chwili i poczuć domowy komfort.

Pisaliśmy również o: "Postanowiłam kupić własne mieszkanie i zarejestrować je na nazwisko mojej matki, ale ona odmówiła. Powiedziała, że to nie w porządku i odmówiła"